Trzech pracowników uwięzionych pod ziemią. Tragedia w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice na Dolnym Śląsku. W sobotę wieczorem doszło tam do oberwania mas skalnych. W rejonie zagrożenia znalazło się trzech pracowników. Dwaj z nich doznali lekkich obrażeń. Niestety nie udało się ocalić poszukiwanego w nocy trzeciego górnika. W rejonie GG-3 Zakładów Górniczych Polkowice-Sieroszowice nastąpiło oberwanie mas skalnych w czyszczonym zbiorniku retencyjnym – wyjaśnia w komunikacie KGHM Polska Miedź.W strefie zagrożenia znalazło się trzech górników. Dwaj pracownicy zostali odnalezieni jeszcze wieczorem i trafili do szpitala. Mężczyźni doznali lekkich obrażeń, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice: 37-letni górnik nie żyjeRatownicy szukali w nocy jeszcze trzeciego z uwięzionych pod ziemią górników. Niestety, okazało się, że mężczyzny nie udało się uratować.Przyczyny wypadku zbada specjalna komisja powypadkowa. We wszystkich oddziałach spółki wprowadzono trzydniową żałobę.CZYTAJ TEŻ: Wypadek Flixbusa na niemieckiej autostradzie. Podróżowali nim Polacy