Drony spadły na WNIIR-Progress. Ukraińskie drony zaatakowały zakłady WNIIR-Progress w Czeboksarach. Przedsiębiorstwo to prokuruje ważne podzespoły m.in. do bombowców, systemów obrony powietrznej, czołgów, okrętów podwodnych, dronów oraz rakiet manewrujących. Sztab ukraiński poinformował też o ataku na lotnisko wojskowe w Borisoglebsku w obwodzie woroneskim. Nagrania zamieszczone w mediach społecznościowych pokazują kłęby dymu i ogień na terenie całego kompleksu przemysłowego WNIIR. Ukraiński atak nastąpił w sobotni poranek.„Odnotowano co najmniej dwa trafienia bezzałogowego statku powietrznego An-196 Lutyj. Przybliżona odległość od granicy z Ukrainą wynosi 975 km” – informuje kanał „Kiberboroszno” na TelegramieWNIIR – superzakład ważny dla armiiDron Antonow An-196 Lutyj to jeden z najbardziej zaawansowanych ukraińskich statków bezzałogowych dalekiego zasięgu. Duże koszty przygotowania tej broni sprawiają, że jest ona stosowana do ataków na szczególnie ważne cele położone w głębi Rosji, takie jak rafinerie czy zakłady zbrojeniowe.W Czeboksarach znajduje się właśnie jedno z takich przedsiębiorstw. WNIIR-Progress produkuje m.in. elementy do bombowców Su-34, systemów obrony powietrznej S-300/400/500, czołgów T-90M/14 oraz okrętów podwodnych, w tym anteny i odbiorniki GNSS stosowane m.in. w bezzałogowcach i zaawansowanych rakietach Iskander-M czy Kalibr.W Czeboksarach wytwarzane są m.in. wyłączniki, urządzenia stykowe, przekaźniki, sprzęt nawigacyjny i transportowy, odbiorniki GNSS i anteny, w tym moduł „Comet”, czujniki oraz różnego rodzaju moduły elektroniczne. WNIIR posiada również własną bazę badawczą i ośrodek testowy. Zobacz także: „Dronowe piekło”. Rosjanie żalą się, że „nie mogą spać”Jeśli ukraiński atak okaże się skuteczny, może on na dłuższy czas sparaliżować produkcję sprzętu wojskowego w wielu obszarach i spowodować duże problemy rosyjskiej armii.Lotnisko Borisoglebsku także na celowniku UkraińcówSiły Operacji Specjalnych Ukrainy zaatakowały także lotnisko wojskowe w Borisoglebsku w obwodzie woroneskim w południowo-zachodniej Rosji, gdzie stacjonują samoloty Su-34, Su-35S oraz Su-30SM – powiadomił w sobotę rano Sztab Generalny w Kijowie.„Zniszczony został skład kierowanych bomb lotniczych, samolot szkolno-bojowy oraz – prawdopodobnie – inne maszyny. Skutki uderzenia są weryfikowane” – przekazał ukraiński sztab w Telegramie. Zobacz także: Paraliż na lotniskach w Moskwie. Wszystko przez atak ukraińskich dronów