Toksyczny gaz nad okopami. Wywiady wojskowe Niemiec i Holandii ostrzegają przed eskalacją użycia zakazanych środków bojowych przez Rosję. Moskwa coraz śmielej sięga po zakazaną broń chemiczną i intensyfikuje jej użycie przeciwko Ukrainie. Kreml – według informacji zachodnich agencji – ma sięgać po coraz groźniejsze środki, w tym toksyczne gazy, które były zakazane i nieużywane od zakończenia I wojny światowej.Rosyjski arsenał chemiczny w akcjiJak wskazuje opublikowane w piątek oświadczenie, rosyjska armia stosuje „szeroki wachlarz broni chemicznej z rosnącą częstotliwością i bez wahania sięga po silniejsze środki bojowe”.– Dostrzegamy narastającą gotowość do użycia takiej broni. Zagrożenie wynikające z rosyjskiego programu chemicznego znacząco wzrasta – ostrzegł wiceadmirał Peter Reesink, szef holenderskiego wywiadu wojskowego.Według zachodnich służb Rosjanie wykorzystują m.in. drony do zrzucania gazów bojowych na pozycje ukraińskie. Ataki te mają na celu wypchnięcie ukraińskich żołnierzy z okopów i ułatwienie ostrzału.Toksyczne gazy wracają po 100 latachW komunikacie wskazano, że Rosjanie używają m.in. chloropikryny – substancji duszącej, stosowanej już w czasie I wojny światowej. Gaz ten może powodować silne problemy z oddychaniem, a w wyższych stężeniach jest śmiertelny.Według ukraińskich źródeł, na które powołują się europejskie służby, co najmniej trzech ukraińskich żołnierzy zginęło w wyniku rosyjskich ataków chemicznych.Holandia apeluje o reakcję ZachoduMinister obrony Holandii Ruben Brekelmans, w rozmowie z agencją Reuters, wezwał do zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Jak podkreślił, Kreml „znormalizował” stosowanie broni chemicznej, a jej użycie staje się coraz bardziej powszechne.– Intensyfikacja ataków z użyciem broni chemicznej jest bardzo niepokojąca – powiedział Brekelmans.Złamanie konwencji międzynarodowychBroń chemiczna została zakazana przez Protokół Genewski z 1925 r., a kolejne obostrzenia nałożono w ramach Konwencji o zakazie broni chemicznej z 1992 r., która zabrania zarówno produkcji, jak i magazynowania tego typu uzbrojenia.Już w 2024 r. Stany Zjednoczone oskarżyły Moskwę o łamanie konwencji i użycie broni chemicznej na polu walki w Ukrainie.Obecne doniesienia z zachodnich służb wywiadowczych potwierdzają, że Rosja nie tylko nie porzuciła zakazanych środków, ale coraz częściej sięga po nie w codziennych operacjach wojennych. Sytuacja ta rodzi poważne pytania o skuteczność mechanizmów kontroli międzynarodowej oraz potrzebę zdecydowanej reakcji Zachodu.Sprawdź: Zełenski rozmawiał z Trumpem. Padła ważna deklaracja ze strony USA