Były też życzenia z okazji 4 lipca. Prezydenci Ukrainy i Stanów Zjednoczonych są już po rozmowie telefonicznej. „Omówiliśmy wzajemne zakupy i inwestycje” – napisał Wołodymyr Zełenski w serwisie Telegram, a samą rozmowę nazwał „bardzo ważną”. Według amerykańskiego serwisu Axios, Trump miał powiedzieć ukraińskiemu prezydentowi, że chce pomóc z systemami obrony przeciwlotniczej. „Dziś rozmawialiśmy o: rosyjskich atakach powietrznych i szerzej – o sytuacji na froncie. Prezydent Trump jest bardzo dobrze poinformowany, dziękuję za tę uwagę wobec Ukrainy. Omówiliśmy możliwości dotyczące obrony powietrznej i uzgodniliśmy, że będziemy pracować nad wzmocnieniem ochrony naszego nieba. Uzgodniliśmy też odpowiednie spotkanie naszych zespołów” – poinformował Wołodymyr Zełenski.„Ukraina wspiera amerykańskie propozycje”Podkreślił, że złożył Donaldowi Trumpowi i narodowi amerykańskiemu życzenia z okazji Dnia Niepodległości.„Jesteśmy w Ukrainie wdzięczni za całe udzielone wsparcie, które pozwala nam chronić ludzkie życie i naszą niepodległość. Zrobiliśmy bardzo wiele wspólnie z Ameryką i popieramy wszystkie wysiłki na rzecz powstrzymania zabijania oraz przywrócenia normalnego, trwałego i godnego pokoju. Potrzebne jest godne porozumienie pokojowe, a Ukraina wspiera amerykańskie propozycje” – napisał Zełenski.Czytaj także: Puste kieszenie Rosji. Problemy finansowe na każdym poluUjawnił, że wśród tematów rozmów z Trumpem były m.in. możliwości współpracy przemysłu obronnego i szanse na wspólną produkcję uzbrojenia.Atak na Ukrainę w dniu rozmowy Putina z Trumpem„Jesteśmy gotowi do bezpośrednich projektów z Ameryką i uważamy, że to niezwykle potrzebne dla bezpieczeństwa – zwłaszcza w zakresie dronów i powiązanych z nimi technologii. Omówiliśmy wzajemne zakupy i inwestycje. Wymieniliśmy się też opiniami na temat sytuacji dyplomatycznej i wspólnej współpracy z Ameryką oraz innymi partnerami” – oświadczył Zełenski.W nocy z czwartku na piątek, przed rozmową przywódców Ukrainy i USA, Rosja przeprowadziła największy, zdaniem Kijowa, atak lotniczy na Ukrainę od początku wojny.– Pierwsze alarmy lotnicze w naszych miastach i regionach rozpoczęły się niemal równocześnie z pojawieniem się w mediach informacji o rozmowie telefonicznej między prezydentem Trumpem a Putinem. Rosja po raz kolejny pokazuje, że nie zamierza kończyć wojny i terroru – oświadczył wcześniej Zełenski.