Było „przepraszam” i było „dziękuję”. – Dziękuję za te już cztery lata służby na polsko-białoruskiej granicy. Dziękuję Straży Granicznej, żołnierzom, Policji za wsparcie i bohaterską obronę nie tylko naszego bezpieczeństwa, ale także za obronę granic UE i Strefy Schengen – mówił prezydent Andrzej Duda, podczas zbiórki żołnierzy i funkcjonariuszy na granicy polsko-białoruskiej. Prezydent Andrzej Duda spotkała się z funkcjonariuszami zebranymi na granicy polsko-białoruskiej. Głowa państwa podziękowała osobom zaangażowanym w ochronę granicy.– Dziękuję za te już cztery lata służby na polsko-białoruskiej granicy. Dziękuję Straży Granicznej, żołnierzom, Policji za wsparcie i bohaterską obronę nie tylko naszego bezpieczeństwa, ale także za obronę granic UE i Strefy Schengen – mówił Duda.Zobacz także: Przerzucili z Białorusi na Zachód co najmniej tysiąc nielegalnych migrantówPierwsza ofiara od II wojny światowejPrezydent zaznaczył, że „służba nie obyła się bez ofiar”. – Myślę nie tylko o rannych, ale przede wszystkim o sierżancie Sitku, który jako pierwszy od II wojny światowej poległ broniąc polskiej granicy – wskazał polityk.Duda odniósł się także do krytyki Straży Granicznej przez część opinii publicznej. Formacji zarzucono m.in. brutalność w stosunku do osób próbujących przekroczyć granicę i stosowanie push-backów, czyli nielegalne wywożenie migrantów z powrotem na Białoruś bez rozpatrzenia ich wniosków o ochronę międzynarodową.– Jako Prezydent RP chcę przeprosić Was także za wszystkie przykrości, których doznaliście ze strony niektórych z naszych rodaków. Chcę Was zapewnić, że prawdziwego honoru żołnierza nie można zszargać jeśli realizuje on swoje zadania dla Polski. Każdy kto uczciwy w Rzeczypospolitej był z Wami i stał „murem za polskim mundurem” – uważa prezydent.Zobacz też: Zapory i strefa buforowa. Taki był 2024 rok na granicy z Białorusią