Tunel metra w ogniu. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów bada przyczyny nocnego pożaru w tunelu metra. Sprawdzane są możliwe przyczyny techniczne. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do celowego podpalenia. Do pożaru doszło w nocy z 30 czerwca na 1 lipca 2025 roku, około godziny 1:00. Pracownice firmy sprzątającej, przebywające na peronie stacji metra Racławicka, zauważyły ogień w tunelu od strony stacji Pole Mokotowskie w rejonie podstacji energetycznej. Natychmiast powiadomiły dyżurną stacji.Na miejsce wezwano Państwową Straż Pożarną. Akcja gaśnicza zakończyła się o godz. 07:46. Wówczas strażacy przekazali pomieszczenia objęte ogniem dyżurnej stacji, zalecając dalszy nadzór ze strony Służby Ratowniczej Metra Warszawskiego.Prokuratura: to mogło zagrażać mieniu w wielkich rozmiarachProkuratura wszczęła dochodzenie w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zagrożenia pożarem, które mogło narazić na szkody mienie w wielkich rozmiarach – czyn opisany w art. 163 §1 pkt 1 kodeksu karnego.W dniu zdarzenia pod nadzorem prokuratora przeprowadzono pierwsze oględziny pogorzeliska, w tym miejsc, które nie stwarzały już zagrożenia dla życia i zdrowia. Po godzinie 12:40 czynności zostały przerwane ze względu na konieczność przewietrzenia pomieszczenia technicznego, tzw. wentylatorni, gdzie prawdopodobnie doszło do zapłonu. O godz. 16:20 wznowiono oględziny przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa.Brak śladów podpalenia. Analiza monitoringu i czujekDotychczasowe ustalenia nie wskazują, by pożar był efektem celowego działania. Nie stwierdzono uszkodzeń mogących świadczyć o sabotażu instalacji elektrycznej ani śladów wskazujących na celowe zaprószenie ognia.W śledztwie zabezpieczono historię aktywacji czujników przeciwpożarowych i nagrania z monitoringu. Prokurator powołał biegłego z zakresu pożarnictwa, który ma ustalić m.in. miejsce zarzewia pożaru, jego przebieg oraz potencjalne zagrożenia dla ludzi i infrastruktury.Trwa zabezpieczanie dokumentacji technicznej metraW ramach dochodzenia przesłuchano już pierwszych świadków. Trwają także działania mające na celu pozyskanie pełnej dokumentacji technicznej Metra Warszawskiego, która zostanie przekazana biegłemu do analizy.Zgodnie z zapowiedzią prokuratury w najbliższych dniach planowane są kolejne przesłuchania, analiza materiału wideo oraz kompleksowa opinia biegłego, która przesądzi o ostatecznej kwalifikacji zdarzenia.Czytaj również: CBA zatrzymało urzędnika i deweloperów. Przeszukano siedzibę firmy