Śmierć na Rublowce. Rosyjski magnat naftowy zginął po upadku z okna swojego luksusowego mieszkania w Moskwie. To kolejny przypadek z serii zgonów przedstawicieli rosyjskich elit, do których dochodzi w tajemniczych okolicznościach. Ciało 62-letniego Andrieja Badalowa odkryto 4 lipca rano na chodniku przed luksusowym apartamentowcem w dzielnicy Rublowka w Moskwie.Mężczyzna od 2021 r. pełnił funkcję wiceprezesa przedsiębiorstwa Transnieft, które kontroluje znaczną część rosyjskiej infrastruktury przesyłu ropy naftowej. Wcześniej pracował w państwowym instytucie badawczym „Wschód”.Zobacz także: Prorosyjski metropolita stracił ukraińskie obywatelstwo. Zataił paszportSeria zgonówJego nagła śmierć to kolejny przypadek z serii zgonów przedstawicieli rosyjskich elit, do których dochodzi w tajemniczych okolicznościach.W wielu podobnych przypadkach ofiary ginęły po wypadnięciu z okien. Oficjalnie miały popełnić samobójstwo albo zginąć w wyniku tajemniczych wypadków. Część z nich była znana jako krytycy Władimira Putina.„Był w dobrym nastroju”W październiku 2024 r. 64-letni rosyjski oligarcha Michaił Rogaczow zginął po tajemniczym upadku z wysokości 33 metrów z okna w Moskwie. Rogaczow był wiceprezesem koncernu naftowego Jukos, które popadło w konflikt z władzą.Rosyjskie media informowały, że mężczyzna mieszkał na dziesiątym piętrze, i sugerowały samobójstwo, podając, że Rogaczow chorował na raka i zostawił list pożegnalny. Jednak te doniesienia zostały stanowczo zdementowane przez jego rodzinę, która twierdziła, że mężczyzna nie wykazywał oznak depresji i był w „dobrym nastroju” przed śmiercią.Nie było kamer monitoringuWe wrześniu 2022 r. 67-letni szef rady dyrektorów rosyjskiego koncernu Łukoil Rawil Maganow zginął, wypadając z okna elitarnego Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie. Media państwowe szybko uznały zdarzenie za samobójstwo, jednak źródła w organach ścigania podawały, że nie znaleziono listu pożegnalnego, a w części budynku, z której wypadł Maganow, nie było kamer monitoringu.Po śmierci Maganowa prezesem zarządu Łukoilu został Władimir Niekrasow, który zmarł w październiku 2023 r. w wieku 66 lat z powodu „ostrej niewydolności serca”.Zobacz także: Polak walczy na wojnie po stronie Rosji. Wstrząsające wyjaśnienia„Straszna tragedia”Miesiąc później zmarł rosyjski senator Władimir Lebiediew, powiązany z Łukoilem. Zginął w wieku 60 lat w wyniku niewyjaśnionej „strasznej tragedii” – został znaleziony powieszony w toalecie swojego biura.W marcu 2024 r. zmarł wiceprezes Łukoilu – 53-letni Witalij Robertus.Śmierć sędziWkrótce potem w tajemniczych okolicznościach zginęła sędzia Natalia Łarina – wypadła z wysokiego budynku w Moskwie. Miała 50 lat i była znana z prowadzenia głośnych spraw politycznych oraz surowych wyroków wobec osób uznawanych za „zdrajców Kremla”. Przez ponad 15 lat orzekała w sprawach karnych, często przeciwko działaczom opozycji. W grudniu 2023 r. Władimir Jegorow, bliski sojusznik Władimira Putina, zginął po upadku z okna na trzecim piętrze budynku w Moskwie.Zobacz także: Rosyjski Gazprom notuje największy spadek eksportu do Europy od lat