Jasne stanowisko małopolskich funkcjonariuszy. Policja z Małopolski zabrała głos w sprawie okoliczności odnalezienia ciała Tadeusza Dudy. Mężczyzna 27 czerwca zastrzelił swoją córkę i zięcia, postrzelił teściową, a potem uciekł do lasu. Sprawcę rodzinnej tragedii w Starej Wsi koło Limanowej odnaleziono 1 lipca wieczorem. Jak przekonują mundurowi, wbrew informacjom, które krążą w internecie, ciało sprawcy znaleźli właśnie policjanci. Tadeusza Dudy szukało w kulminacyjnym momencie ponad 800 funkcjonariuszy. Ciało 57-latka z raną postrzałową odnaleziono niedaleko drogi, kilka kilometrów od centrum akcji poszukiwawczej. Obok zwłok leżała broń.W internecie pojawiło się wiele komentarzy, które sugerowały, że ciało – przed policjantami – zauważyły przypadkowe osoby. Służby zdementowały tę informację.Znaleziono zwłoki Tadeusza Dudy. Policja: „zgon tuż przed odnalezieniem”„Oświadczamy, że zwłoki 57-latka zostały odnalezione przez policjantów patrolujących rejon poszukiwań” – napisała Małopolska Policja w mediach społecznościowych.Mundurowi zaprzeczyli także, jakoby zwłoki Tadeusza Dudy znaleziono wiele godzin po jego śmierci. „Stanowczo dementujemy informację, że ciało poszukiwanego pozostawało niezauważone przez dłuższy czas. Ze wstępnych oględzin zwłok 57-latka wynika, że zgon mężczyzny nastąpił tuż przed jego odnalezieniem” – oświadczyła policja.Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca strzelaniny w Starej Wsi koło Limanowej popełnił samobójstwo.CZYTAJ TEŻ: Ciało z raną postrzałową, a obok broń. Nowe szczegóły w sprawie śmierci Tadeusza Dudy