To pierwsze dziecko znalezione w tym oknie życia. Nowo narodzona dziewczynka została znaleziona w nocy ze środy na czwartek w oknie życia przy domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Chojnicach na Pomorzu. Informację podała chojnicka Bazylika Mniejsza i potwierdziła ją policja. O pozostawieniu noworodka w oknie życia zawiadomiła policję w czwartek, przed godziną 4.00, pełniąca dyżur siostra zakonna. Na miejsce pojechali policjanci i zespół ratownictwa medycznego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pozostawiona dziewczynka urodziła się kilka godzin wcześniej, nie posiadała widocznych obrażeń ani oznak zagrożenia życia – poinformowała oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska.Dodała, że noworodek zgodnie z procedurami został przewieziony do szpitala. Policjanci o zdarzeniu poinformowali sąd rodzinny.Pierwszy raz od 2018 r.Okno życia przy domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej przy ul. Ogrodowej 18 w Chojnicach funkcjonuje od 2018 r. W czwartek po raz pierwszy znaleziono w nim dziecko.„Składamy serdeczne Bóg zapłać Siostrom Franciszkankom za ich wieloletnią posługę w Chojnicach, a szczególnie za dzisiejszą, nocną interwencję, która uratowała życie małej dziewczynki” – podała na facebooku Bazylika Mniejsza. Okno życiaOkna życia to specjalnie przygotowane miejsca, gdzie matki, które nie mogą lub nie chcą opiekować się swoimi nowo narodzonymi dziećmi, mogą je zostawić w bezpieczny i anonimowy sposób. Okna są czynne przez całą dobę. W Polsce jest ich około 70.Okna życia są dostępne z zewnątrz, zapewniają ogrzewanie oraz wentylację, a także odpowiednie warunki dla noworodka. Po ich otwarciu aktywuje się cichy alarm, który powiadamia opiekunki, zwykle siostry zakonne. Dziecko zostaje umieszczone w inkubatorze do momentu przybycia karetki, która przewozi je do szpitala na niezbędne badania. Następnie noworodek trafia pod opiekę pogotowia rodzinnego. Równocześnie rozpoczynają się procedury nadania dziecku tożsamości oraz adopcyjne.Czytaj także: Sześciolatka w oknie życia. Sprawą zajęła się policja