Walka z żywiołem. Co najmniej trzy tysiące osób z czterech miejscowości na greckiej wyspie Kreta zostało ewakuowanych z powodu szalejących tam pożarów. Pożar, który wybuchł na terenach leśnych, zaczął zagrażać okolicznym zabudowaniom. W związku z zagrożeniem ewakuowano mieszkańców oraz turystów z hoteli w rejonie miasta Jerapetra, położonego na południowo-wschodnim wybrzeżu Krety.Wiele osób, które przebywały na plażach w chwili wybuchu pożaru, zostało ewakuowanych łodziami. Służby ratunkowe wysłały alerty ewakuacyjne do mieszkańców i turystów w pięciu miejscowościach: Agia Fotia, Achlia, Galini, Ferma i Koutsounari.Zobacz także: Pożar szpitala pod Warszawą. Strażacy wydali pilny komunikatKilku osobom udzielono pomocy medycznej z powodu problemów z oddychaniem, jednak jak dotąd nie odnotowano poważnych obrażeń. W akcji gaśniczej uczestniczy ponad 150 strażaków, wspieranych przez 25 wozów strażackich oraz cztery śmigłowce gaśnicze. Władze w Atenach skierowały na wyspę dodatkowe siły.Władze potwierdziły, że pożar całkowicie wymknął się spod kontroli i na razie strażakom nie udaje się go opanować.Zastępca burmistrza Jerapetry ds. obrony cywilnej określił sytuację jako bardzo trudną. Działania ratunkowe utrudnia silny wiatr.Zobacz także: Tragiczny pożar w fabryce leków. Zginęło kilkadziesiąt osób