Ujawnił się na TikToku. W szeregach wojsk rosyjskich, w wojnie przeciw Ukrainie walczy Polak, który twierdzi, że rosyjska armia powinna „zrobić porządek w Polsce” – poinformował portal telewizji Biełsat. Mężczyzna ujawnił się na TikToku i wyjaśnił swoją motywację. Jego słowa bulwersują. Mężczyzna w rosyjskim mundurze, który mówi po polsku bez akcentu, ujawnił się w serwisie TikTok, gdzie jego nagrania zbierają „dziesiątki tysięcy wyświetleń, a najnowsza publikacja – ponad milion” – napisał Biełsat.Według portalu obywatel Polski znajduje się na „froncie zaporosko-donbaskim” we wschodniej części Ukrainy. Na czapce nosi naszywkę „w barwach rosyjskich (tj. rosyjskiej flagi – red.) i (z) łacińską literą V, będącą jednym z symboli rosyjskiej agresji (na Ukrainę – red.)” – wyjaśniła stacja.Człowiek ten mówi, że wstąpił do rosyjskiej armii, bo nie mógł ścierpieć „propagandy w Polsce” oraz rzekomych kłamstw na temat Rosji.Polak walczący po stronie Rosji. Szokująca wypowiedźCytowany przez Biełsat mężczyzna, tłumacząc swoją motywację, twierdzi, że „wystarczy się samemu zainteresować, nie słuchać tego, co mówią w telewizji, tylko poszukać materiałów, cofnąć się do 2014 roku i sami się dowiecie, kto tak naprawdę wywołał tę wojnę”. Utrzymuje też, że Rosja nie zamierza zaatakować kolejnych państw, w tym Polski i Łotwy, a jedynie „nie pozwoli na to, żeby Amerykanie weszli na Ukrainę”. Wyraża żal, że późno dołączył do rosyjskiego wojska.Polak – jak relacjonował portal stacji – ostrzega rodaków przed „banderowcami”, którzy rzekomo chcą wciągnąć Polskę w wojnę. „Z drugiej strony chciałby, żeby tzw. specjalna operacja wojskowa (w języku rosyjskiej propagandy to rozpętana przez Rosję wojna przeciwko Ukrainie – red.) >>dotarła do Polski i zrobiła porządek<<. Mężczyzna nazywa obecny rząd ‘zdrajcami Polski’. A Unię Europejską nazywa ‘IV Rzeszą’. Wzywa też polską armię, by zrobiła porządek >z tym syfem’ w kraju< – podał Biełsat.Jak podała telewizja, jeden z użytkowników portali społecznościowych wspomniał, że polski „bohater” filmów z rosyjskiej części ukraińskiego Donbasu służył w jednym z batalionów logistycznych Wojska Polskiego w Krakowie. Jednostka ta do czasu publikacji materiału tego nie potwierdziła – podkreślił Biełsat.Przypomniał, że w Polsce najemnictwo jest przestępstwem, z które grozi do pięciu lat więzienia.TikTok skasował profil użytkownikaBiuro prasowe TikToka w Polsce przekazało nam, że profil mężczyzny został skasowany, a jego autor zablokowany. „Treści na tym profilu łamały regulamin platformy” – poinformowała firma. Jednocześnie podkreśliła, że w aplikacji niedozwolone są „nieprawdziwe informacje, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego lub mogą wywołać panikę w związku z sytuacją kryzysową lub nadzwyczajną”. Zabronione jest też upowszechnianie „teorii spiskowych o charakterze brutalnym lub nienawistnym, na przykład nawoływanie do brutalnego działania, odniesienia do wcześniejszych aktów przemocy, zaprzeczanie dobrze udokumentowanym wydarzeniom związanym z przemocą lub wywoływanie uprzedzeń wobec grupy z cechą chronioną”.Czytaj też: Kolejne fiasko Putina. Ich nowa broń okazała się niewypałem