Odpowie tylko za transport w celu prostytucji. Sean „Diddy” Combs został uznany przez federalny sąd w Nowym Jorku za winnego dwóch zarzutów związanych z transportem w celu prostytucji. Został jednak uniewinniony z najcięższych oskarżeń – handlu ludźmi oraz zmowy w ramach zorganizowanej przestępczości. Jeden z tych zarzutów dotyczył bezpośrednio jego byłej partnerki – Cassie Ventury. – Nie ma wątpliwości, że Sean Combs jest dziś skazanym przestępcą – oświadczył po ogłoszeniu wyroku prawnik Ventury, Douglas Wigdor.Miliardowe imperium, poważne oskarżeniaSprawa Diddy'ego, jednej z najpotężniejszych postaci przemysłu muzycznego w USA, wzbudziła olbrzymie zainteresowanie mediów. W procesie pojawiły się relacje świadków mówiące o tak zwanych „Freak Offs” – imprezach, podczas których kobiety miały być zmuszane do kontaktów seksualnych z mężczyznami. Cassie Ventura zeznała, że była wielokrotnie zmuszana do stosunków, także podczas choroby, i przez lata żyła pod całkowitą kontrolą muzyka.Chociaż ława przysięgłych uniewinniła Combsa z najcięższych zarzutów, dla prokuratury to i tak częściowy sukces.Przedstawiciele Prokuratury Południowego Dystryktu Nowego Jorku oświadczyli, że „przestępstwa seksualne pozostawiają trwałe rany i muszą być ścigane z pełną determinacją”. Podkreślili też odwagę ofiar, które zdecydowały się mówić.„Nazwanie Ventury wygraną jest obraźliwe”Cassie Ventura, była partnerka muzyka, która w 2023 roku złożyła przeciwko niemu cywilny pozew i uzyskała odszkodowanie w wysokości ok. 30 mln dolarów, nie uważa się za zwyciężczynię.– Nazwanie jej zwyciężczynią to nieporozumienie – stwierdził jej prawnik. – Żadne pieniądze nie zrekompensują 10 lat życia w przemocy i kontroli. Była gwałcona, zmuszana do seksu, upokarzana. Nazwanie jej wygraną jest obraźliwe.Ventura, obecnie matka trójki dzieci, nie zabiera publicznie głosu. Według prawnika stara się teraz „żyć dalej i skupić się na rodzinie”.Groziła mu dożywotnia karaFederalni prokuratorzy przyznają, że wyrok jest częściowym niepowodzeniem. – Combs wygrał z jedną z najskuteczniejszych prokuratur federalnych w USA.Zamiast 15 lat lub dożywocia grozi mu teraz znacznie łagodniejszy wyrok – zauważył były asystent prokuratora SDNY i analityk CNN, Elie Honig.Nie jest wykluczone, że sąd pozwoli Combsowi wyjść na wolność nawet w najbliższych dniach – jeśli tylko wpłaci kaucję.Czytaj także: Chwalenie Hitlera i promowanie nazizmu. Kanye West nie wjedzie do Australii