Ma kosztować ok. 700 tysięcy złotych. Ma kosztować 700 tysięcy złotych i będzie gotowa na czerwiec 2026 roku z okazji miesiąca równości. Po ponad dekadzie na warszawski plac Zbawiciela wraca tęcza i to w nowej formie. Warszawa ogłosiła wyniki głosowania Budżetu Obywatelskiego na 2026 rok. Ponad 6000 głosów zdobył projekt Nowa Tęcza. Wyprzedził m.in. darmowy dostęp do podpasek w szkołach czy przebudowę placów zabaw dla dzieci, które nie uzyskały finansowania. Pomysłodawcą nowej tęczy jest Linus Lewandowski, aktywista LGBT ze stowarzyszenia Homokomando, który reklamował instalację jako „Łuk LGBT+”. Warszawa: Tęcza wraca na plac Zbawiciela „Zależy nam też na tym, by wsparcie dla społeczności LGBTQIA+ nie wynikało tylko z jednostkowych decyzji polityków i urzędników – bo stawia to nas w centrum wojny politycznej. Dlatego budżet obywatelski – by jasne było, że Łuk LGBT+ stoi z woli samych mieszkanek i mieszkańców!” – napisał Lewandowski, w opisie projektu Budżetu Obywatelskiego.Nowa tęcza ma być przede wszystkim trwalsza niż jej poprzedniczka. Instalacja, która stała na placu Zbawiciela w latach 2012–2015 była aż siedmiokrotnie podpalana. „Stelaż obiektu zostanie wykonany z materiałów jak najmniej palnych oraz pomalowany w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim i fioletowym. Zostanie ustawiony prostopadle w zabytkowej Osi Stanisławowskiej, wpisując się w jej założenia urbanistyczne. Przywróci tradycyjny charakter placu” – stwierdzili autorzy projektu.Zobacz także: Kolejny skandal z udziałem Brauna. Zdewastował wystawę LGBT w Sejmie