„Większość już wybrana”. Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział, że we wtorek w Brukseli spotka się z szefem NATO Markiem Rutte. Jak dodał, w podróży będzie towarzyszyć mu Marcin Przydacz, który w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe. W KPRP pozostać ma również obecny prezydencki minister Wojciech Kolarski. W poniedziałkowej rozmowie w Polsat News prezydent elekt powiedział, iż na ten moment skład jego przyszłej Kancelarii jest skompletowany w 99 proc. Politycy PiS w kancelarii prezydenta Nawrockiego– Większość ministrów w mojej kancelarii jest już wybrana, jestem z nimi w stałym kontakcie, zostały kosmetyczne dyskusje i ustalenia – wskazał.Jak dodał, na szefa jego kancelarii jest obecnie czterech kandydatów – to trzech polityków oraz jedna osoba spoza polityki. Jak dodał, konkretne nazwisko będzie znane w ciągu najbliższych 10 dni.Pytany, czy ma już ministra, który będzie odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe, Karol Nawrocki odparł, że będzie to poseł PiS Marcin Przydacz, który wcześniej był m.in. szefem Biura Polityki Międzynarodowej w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. – We wtorek mam spotkanie z sekretarzem generalnym Markiem Rutte, będziemy rozmawiać o przyszłości Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim, o wspólnych wyzwaniach, o tym, co wydarzało się niedawno w Hadze – zapowiedział. Jak dodał, w tej podróży, której celem będzie Bruksela, będzie towarzyszył mu właśnie Przydacz.Zobacz także: Decyzja w sprawie wyborów. „To powinien zrobić Tusk”Nawrocki podkreślił, że podczas swojej prezydentury obecny prezydent Andrzej Duda zbudował „bardzo profesjonalną” kancelarię. – To też zostanie w pewnym sensie zauważone w kształcie kancelarii, którą ja tworzę, bo z całą pewnością jeden z ministrów, minister Wojciech Kolarski, z czego się bardzo cieszę, będzie kontynuował swoją misję w kancelarii – powiedział.Kto będzie szefem BBN?Prezydent elekt nie przesądził, czy nowym szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie b. dyrektor Wojskowego Biura Historycznego oraz b. członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej Sławomir Cenckiewicz, potwierdzając jednak, że jest on jednym z faworytów do objęcia tego stanowiska. – Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest już gotowe, ale dziś za szybko, żeby podać wszystkie nazwiska. (...) Poczekajmy na oficjalne ogłoszenia – powiedział.Dopytywany, czy Sławomir Cenckiewicz rywalizuje z b. stałym przedstawicielem RP przy NATO Tomaszem Szatkowskim, Nawrocki odparł, że Szatkowski nigdy nie był rozważany jako kandydat na szefa BBN.