Zamiast podzielić pomnożyli. Kilka tysięcy osób w Norwegii otrzymało nieprawdziwe informacje o wysokości wygranej w loterii Eurojackpot. W wyniku tej wpadki prezeska firmy Norsk Tipping, obsługującej loterię, zrezygnowała ze sprawowania funkcji. Pomyłka była doniosła, bo tysiące Norwegów myślało, że zostało w piątek milionerami za sprawą nieprawdziwych informacji o wysokości wygranych, jakie przekazała państwowa firma. Kwoty były oszałamiające, a w rzeczywistości chodziło o znacznie niższe stawki.Zamiast podzielić pomnożyliNorsk Tipping podało, że pomyłka dotyczyła „kilku tysięcy osób”. Jak poinformowano, błąd polegał na niewłaściwym przeliczeniu eurocentów na korony norweskie. Lokalne media uściśliły, że kwota została pomnożona przez 100, zamiast podzielona przez 100. Dzień po wpadce Tonje Sagstuen, prezeska firmy, zrezygnowała ze sprawowania funkcji.Czytaj także: „Mała historyczna sensacja” na Bałtyku. Odkryto wraki z XVIII wiekuNorsk Tipping otrzymuje wysokości wygranych z Niemiec w euro, a następnie przelicza je na korony norweskie. Prawidłowe kwoty zostały zaktualizowane w sobotni wieczór. Nie dokonano żadnych nieprawidłowych wypłat.– Strasznie mi przykro, że zawiedliśmy tak wielu i rozumiem, że ludzie są na nas źli – powiedziała Sagstuen w oświadczeniu i dodała, że „krytyka jest uprawniona”, biorąc pod uwagę „nadszarpnięcie zaufania”.Ludzie szybko zaczęli planować przyszłośćByła już prezeska Norsk Tipping przyznał, że otrzymała kilka wiadomości od osób, które zdążyły w przypływie radości poplanować wakacje, remonty domów czy kupna mieszkań.– Im mogę tylko powiedzieć: Przepraszam! Ale rozumiem, że to żadne pocieszenie – mówiła. Jedna z wprowadzonych w błąd osób powiedziała w rozmowie z norweskim nadawcą publicznym NRK, że otrzymał wiadomość o wygraniu 1,2 mln koron, lecz w rzeczywistości tego otrzymała tylko ułamek tej kwoty.Czytaj także: Osuwisko zniszczyło most. Kierowca ciężarówki utknął nad przepaściąSprawa zrobiła się głośna i Tonje Sagstuen na dywanik wezwało norweskie ministerstwo kultury, do którego należy Norsk Tipping. Po spotkaniu szefowa, która objęła stery w firmie 2023 r., zrezygnowała. Sagstuen pracowała w Norsk Tipping od 2014 r.– Tutaj zawiodły kwestie w kilku miejscach, to moja odpowiedzialność – podkreśliła.Ministra Kultury i Równości Lubna Jaffery powiedziała NRK, że „takie błędy nie powinny się zdarzać”, zwłaszcza że Norsk Tipping ma wyłączne prawo do świadczenia usług hazardowych w kraju.– Oczekujemy, że zarząd będzie aktywnie pracował nad ulepszeniem procedur kontroli – powiedziała Jaffery.To nie pierwszy raz, gdy Norsk Tipping znalazło się w ogniu krytyki. Niedawno firma poinformowała, że „w ostatnich miesiącach odkryto kilka poważnych błędów” i że „w ciągu ostatniego roku doświadczono wielu problemów technicznych”.