Wystąpili o wizy klimatyczne. Australia zaproponowała specjalne wizy klimatyczne mieszkańcom Tuvalu, zagrożonego zalaniem wyspiarskiego państwa na wschodnim Pacyfiku. W pierwszych dniach funkcjonowania programu zgłosiła się prawie jedna trzecia obywateli. Tuvalu to państwo położone na Oceanie Spokojnym w zachodniej Polinezji. Tworzy archipelag zwany Wyspami Lagunowymi, obejmujący kilka wysp i atoli.Wyspy są płaskie; żadna z nich nie przekracza wysokości 5 m n.p.m. Wynika to m.in. z działalności Amerykanów, którzy podczas II wojny światowej założyli tu bazę lotniczą, wyrównując teren i likwidując wzniesienia. Z tego powodu Tuvalu należy do krajów najbardziej zagrożonych zmianami klimatycznymi, których skutkiem jest podnoszenie się poziomu wody w oceanach.Masowa emigracjaTuvalu ma 11 tys. mieszkańców. Ponad jedna trzecia z nich ubiega się o australijskie wizy klimatyczne Ambasador Tuvalu przy ONZ Tapugao Falefou powiedział w niedzielę agencji Reutera, że jest „zaskoczony ogromną liczbą osób ubiegających się o tę możliwość”.Wnioski o wizę klimatyczną można składać do 18 lipca. Roczny limit to 280 wiz; ma to zabezpieczyć Tuvalu przed odpływem kadr. Wiza pozwala mieszkańcom Tuvalu na zamieszkanie, edukację i pracę w Australii na takich samych zasadach jak australijscy obywatele.Zobacz też: Przełom w oczyszczaniu powietrza. Polski patent z „ogromnym potencjałem”Naukowcy z NASA przewidują, że do 2050 roku zatopiona zostanie połowa głównego atolu Funafuti, gdzie mieszka 60 proc. mieszkańców Tuvalu. Państwo inwestuje w infrastrukturę, by utrzymać się na powierzchni do 2100 roku.