Sprawa o szkody emocjonalne. Ekipa filmowa pracująca przy filmie „Rust” zawarła ugodę z producentami i Alekiem Baldwinem. Sprawa dotyczyła zaniedbań, które doprowadziły do śmiertelnego postrzelenia operatora na planie filmowym. Sprawa dotyczy tragicznego postrzelenia reżysera Joela Souzy oraz operatorki Halyne Hutchin podczas kręcenia filmu „Rust”. Mężczyzna został poważnie ranny, a kobieta zmarła w trakcie transportu do szpitala.Ostra amunicja w rewolwerze Colt 45.Nieumyślnym sprawcą był aktor Alec Baldwin i jednocześnie współproducent tego projektu. Do postrzału doszło z bliskiej odległości podczas jednej z prób w październiku 2021 roku na ranczu filmowym na obrzeżach Santa Fe. Śledczy ustalili, że zbrojmistrzyni Hannah Gutierrez omyłkowo załadowała ostrą amunicję do rewolweru Colt 45. Gutierrez w marcu 2024 roku została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci, a w kwietniu skazano ją na 18 miesięcy więzienia.Zobacz także: Znany aktor zastrzelił operatorkę na planie filmowym. Nowe dowody w sprawieSprawa w sądzieBaldwin został uniewinniony, jednak przeciwko niemu trzech członków ekipy „Rust” wniosło kolejny pozew do sądu, domagając się odszkodowania za cierpienia emocjonalne. Pozwani zostali także pozostali producenci filmu. Jednym z powodów był Ross Addiego, członek załogi, który był świadkiem śmiertelnego postrzelenia Halyny Hutchins. Sprawa właśnie zakończyła się ugodą między stronami.Zobacz też: Światowa premiera filmu z Baldwinem odbędzie się w Polsce