Konstrukcja ma ponad 60 lat. Z powodu braku nowoczesnego sprzętu Rosja przywraca do służby przestarzałe czołgi T-62 – informuje Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR). Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że od początku pełnoskalowej agresji armia Władimira Putina straciła blisko 11 tys. czołgów i 23 tys. transporterów opancerzonych. „27 czerwca odnotowano przekazanie 21 czołgów T-62 z Wschodniego Okręgu Wojskowego do europejskiej części Federacji Rosyjskiej. Stan techniczny większości tych pojazdów jest niezadowalający. Czołgi były przechowywane na zewnątrz przez dziesięciolecia, bez konserwacji, jednak ze względu na dotkliwy niedobór nowoczesnych czołgów podstawowych, takich jak T-90M i T-72B3M, użycie T-62 jest postrzegane jako rozwiązanie tymczasowe, ale wymuszone” – przekazał HUR w raporcie. Z ustaleń ukraińskiego wywiadu wojskowego wynika, że Federacja Rosyjska sięgnęła po czołgi z parków maszynowych Wschodniego Okręgu Wojskowego. Ich renowacja odbywa się w 103. Zakładzie Naprawy Pojazdów Pancernych we wsi Atamanowka w Kraju Zabajkalskim. Stamtąd trafiają na front. „W praktyce czołgi T-62 wykorzystywane są nie tylko jako aktywne jednostki bojowe, ale także jako stacjonarne punkty ogniowe wzmacniające pozycje obronne” – podano. Czytaj także: Czołg jak stodoła. Ukraińcy przejęli absurdalny pojazd Rosjan [WIDEO] Tracą czołgi na potęgę Według HUR, „najważniejszymi czynnikami ograniczającymi produkcję nowoczesnych pojazdów opancerzonych w Federacji Rosyjskiej pozostają brak potencjału przemysłowego i niedobór importowanych podzespołów high-tech”. Czołg T-62 był produkowany w Związku Sowieckim od początku lat 60. ubiegłego wieku. Jako pierwszy na świecie miał gładkolufową armatę. Pierwszy raz pokazano go w 1965 roku podczas defilady w Moskwie. Dziesięć lat później zakończono produkcję tych maszyn, choć potem przez kolejne lata wiele z nich zmodernizowano i służyły między innymi w Iraku, gdzie były masowo niszczone przez Amerykanów podczas wojen w Zatoce Perskiej.Czytaj także: Rosjanie wciąż korzystają z radzieckiej broni. Wiadomo, kiedy skończą się zapasy