Ujawniono plany administracji Trumpa. Według informacji agencji Reuteraa Biały Dom zarekomendował zakończenie finansowania kilkudziesięciu programów, których celem jest ściganie zbrodni wojennych na całym świecie, w tym w Ukrainie. To kolejny element realizacji zapowiadanej przez Donalda Trumpa polityki „America First”. Jak podkreślają amerykańskie media, ruch należy teraz do Marco Rubio. Departament Stanu może bowiem wskazać programy, których finansowanie nadal uważa za zasadne. Eksperci są jednak zdania, że Rubio nie będzie chciał kwestionować rekomendacji wydanej przez Biuro ds. Zarządzania i Budżetu.Departament Stanu odmówił komentarza, jednakże informator Reutersa twierdzi, że sprawa ścigania zbrodni wojennych popełnionych przez Rosjan nie jest przesądzona. Wciąż istnieje szansa, że jeśli Rubio będzie optował za utrzymaniem jakiegoś programu, to właśnie tego dotyczącego konfliktu na Ukrainie.Nie wiadomo, co z programami, w ramach których gromadzono dowody o przestępstwach seksualnych, jakich dopuścili się żołnierze oraz tymi, które pomagały w organizacji pomocy prawnej dla osób poszkodowanych w trakcie działań wojennych.Rewolucja, czy realizacja obietnic?Dziennikarze i eksperci w USA zwracają uwagę, że programy, których celem jest ściganie zbrodni wojennych, realizowane były od dziesięcioleci przez kolejne administracje, bez względu na to, czy w Białym Domu urzędowali Demokraci, czy Republikanie.Programy zagrożone zamknięciem realizowano m.in. w Syrii, Mjanmie, Sudanie, Białorusi czy Afganistanie.To jednak nie pierwsza decyzja ograniczająca amerykańskie wydatki na pomoc zagraniczną. Już w trakcie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał realizację polityki „America First” i koncentrację działań oraz finansów na potrzebach Amerykanów.Wcześniej podjęto m.in. decyzję o obcięciu finansowania dla Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID).Czytaj także: Nowe ruchy USA wobec Iranu. Miliardy dolarów w tleNajbardziej korzystają Rosjanie?W lutym 2025 Prokurator Generalna Stanów Zjednoczonych Pam Bondi rozwiązała grupę zadaniową KleptoCapture mającą na celu ściganie objętych sankcjami biznesmenów powiązanych z Kremlem.Prokuratorzy KleptoCapture oskarżyli o łamanie sankcji m.in. oligarchów Olega Deripaskę, uważanego za przyjaciela Władimira Puina i Konstantina Małofiejewa. Przejęli również jachty, które najpewniej należały do senatora i miliardera Sulejmana Kierimowa czy oligarchy Wiktora Wekselberga.Tylko w 2023 roku śledczy przejęli 5,4 mln dolarów związanych z Małofiejewem. Środki, które zostały zamrożone przekazano Ukrainie. Był to pierwszy przypadek przekierowania zamrożonych aktywów rosyjskich oligarchów do Kijowa.Czytaj także: Groźby Trumpa wobec producentów ropy. „Działacie na korzyść wroga”