Sprawę bada prokuratura wojskowa. W nocy na terenie jednostki wojskowej w Załuskach koło Nidzicy w województwie warmińsko-mazurskim doszło do wypadku Rosomaka – potwierdziło potwierdziło Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. W wyniku tego zdarzenia zginął 25-letni żołnierz, a drugi został ranny. Sprawę bada prokuratura wojskowa. Do wypadku doszło w czasie zaplanowanych nocnych zajęć programowych. Rosomak przewrócił się, przygniatając żołnierza z 16. Dywizji Zmechanizowanej – potwierdziło Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.W wyniku wypadku 25-latek zmarł. „Rodzina zmarłego żołnierza została objęta pomocą” – przekazało w krótkim komunikacie DG RSZ.Załuski. Wypadek Rosomaka, drugi żołnierz rannyDrugi żołnierz biorący udział w zdarzeniu został przetransportowany do szpitala w Działdowie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kondolencje rodzinie zmarłego żołnierza złożył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że rodzina zmarłego ma wsparcie psychologa i jest otoczona opieką wojska. Zapewnił, że przyczyny wypadku wyjaśni Żandarmeria Wojskowa. Informację jako pierwsze podało RMF FM.