Głosowanie było tajne. Europoseł Arkadiusz Mularczyk (PiS) został w czwartek wiceszefem podkomisji praw człowieka w Parlamencie Europejskim. Jego kandydaturę poparło w głosowaniu 13 europosłów, a przeciw było 11. Wśród tych drugich był inny polski europarlamentarzysta Łukasz Kohut (PO), który stwierdził, że „człowiek z silną antyniemiecką obsesją ma zajmować się dbaniem o ludzką godność”. Podkomisja praw człowieka (DROI) w Parlamencie Europejskim jest częścią Komisji Spraw Zagranicznych (AFET). Śledzi przypadki łamania praw człowieka w różnych krajach poza Unią Europejską oraz ocenia, w jaki sposób działania UE i jej polityka zagraniczna wpływają na stan praw człowieka na świecie. Podkomisja przygotowuje projekty rezolucji i raporty dotyczące praw człowieka, które są później przyjmowane przez cały Parlament Europejski.DROI współpracuje z organizacjami pozarządowymi, ekspertami, obrońcami praw człowieka oraz instytucjami międzynarodowymi (np. ONZ, OBWE), organizując wysłuchania i debaty.Wybór wiceszefa DROI Głosowanie było tajne. Z informacji PAP wynika, że Arkadiusza Mularczyka (EKR) poparli m.in. europosłowie jego grupy: Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, jak również frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Patriotów dla Europy i Europy Suwerennych Narodów. Przeciwko byli przedstawiciele grupy Socjalistów i Demokratów, Zielonych i Lewicy.Przeciwko kandydaturze Mularczyka zagłosował m.in. Łukasz Kohut (EPL). „Mularczyk został wiceprzewodniczącym podkomisji praw człowieka DROI w PE. Niestety to nie żart. Człowiek z silną antyniemiecką obsesją ma zajmować się dbaniem o ludzką godność. Głosowałem przeciwko, ale jak doskonale wiemy, wyroki demokracji potrafią zaskakiwać” – napisał na X europoseł PO. Odpowiedział mu Mularczyk: „Skoro Łukasz Kohut głosował przeciwko mojemu wyborowi na wiceprzewodniczącego DROI w PE, to dla mnie najlepsza możliwa rekomendacja. Idę w dobrą stronę dla Polski — i zamierzam robić to dalej, jeszcze mocniej” – napisał na tym samym portalu. Czytaj także: Historyczna chwila. Załoga powitana w Międzynarodowej Stacji KosmicznejKontrowersyjne wypowiedzi MularczykaArkadiusz Mularczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wielokrotnie wypowiadał się na temat relacji polsko-żydowskich, co spotkało się z krytyką ze strony mediów i komentatorów.W jednym z wywiadów Mularczyk stwierdził, że Żydzi traktują Polskę jako kraj, który jest im coś winny, wskazując na odszkodowania otrzymywane od Niemiec. Porównał to do traktowania Polski jako narodu, który ma obowiązek wypłacić reparacje, mimo że nie jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne. Dodał również, że traktują Polaków w sposób przedmiotowy, co według niego wynika z propagandy i antypolonizmu szerzonego przez żydowskie media. W innym wywiadzie Mularczyk stwierdził, że Żydzi otrzymali od Niemiec bardzo dużo pieniędzy i teraz chcą wyciągnąć je od Polski. Użył przy tym słowa „Żydzi” w sposób ogólny, co może sugerować, że cała grupa etniczna działa razem na szkodę Polaków.Czytaj także: Korea Północna będzie rozwijać potencjał nuklearny. „Wszystko przez Trumpa”