Europa może stracić gigantyczne fundusze. Parlament Europejski bije na alarm: jeśli nic się nie zmieni, kluczowe inwestycje mogą utknąć w martwym punkcie po 2026 roku. Właśnie dlatego europosłowie zażądali przedłużenia finansowania z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF). Czy Europa zostanie bez środków na odbudowę?W przyjętej rezolucji, stosunkiem głosów 421 do 180, posłowie podkreślili, że RRF odegrał ogromną rolę w stabilizacji unijnej gospodarki w czasach kryzysu.Ale czas się kończy, a projekty nie są gotowe.Co dalej z projektami wartymi miliardy?RRF zapobiegł gospodarczemu chaosowi w Unii Europejskiej i uchronił wspólny rynek przed rozpadem. Ale Parlament Europejski ostrzega: jeśli nie zostanie przedłużony, może dojść do przerwania kluczowych inwestycji.Wciąż nie zrealizowano aż 70 proc. założonych celów i kamieni milowych. Czytaj także: Unia Europejska wzmacnia swoją obronność. PE poparł Tarczę WschódPosłowie mówią jasno: więcej pieniędzy, więcej czasuEuroposłowie domagają się 18 dodatkowych miesięcy finansowania dla projektów bliskich ukończenia.Chcą także nowych, elastycznych instrumentów unijnych, które będą szybciej reagować na zmieniającą się sytuację geopolityczną.Nie chcą jednak, by RRF wypierał inne źródła wsparcia, jak fundusze spójności. Przeciwnie – ma je uzupełniać, a nie zastępować.Czytaj także: Pół miliarda euro na zbrojeniówkę w UE. Polski przemysł dostał… pół procentGdzie trafią unijne miliardy?Parlament Europejski chce, by pieniądze popłynęły tam, gdzie są najbardziej potrzebne: do obronności, transgranicznych projektów infrastrukturalnych (np. szybkiej kolei), transformacji energetycznej i integracji społecznej.Posłowie wzywają też kraje członkowskie do aktualizacji swoich planów odbudowy za pomocą REPowerEU.REPowerEU to plan Unii Europejskiej mający na celu uniezależnienie się od rosyjskich paliw kopalnych oraz przyspieszenie transformacji energetycznej.Ostrzeżenie: czas działa na naszą niekorzyśćZdaniem europosłów krótkie terminy sprawiają, że ryzykujemy niedokończenie dużych i kosztownych projektów. Dlatego wzywają Komisję Europejską do uproszczenia procedur, uproszczenia sprawozdawczości i zwiększenia przejrzystości całego procesu.Czytaj także: Polska przesuwa unijne pieniądze. „Katastrofą jest to, co robi Rosja”Kto tak naprawdę korzysta z tych środków?Choć tablica wyników RRF jest postrzegana jako pozytywne narzędzie informacyjne, Parlament Europejski domaga się, by zawierała również dane na temat wykonawców i podwykonawców oraz ich właścicieli. Apeluje także o uproszczenie procedur składania wniosków i sprawozdawczości, aby ułatwić dostęp do funduszy mniejszym beneficjentom.„Nie możemy pozwolić, by projekty upadły”Współsprawozdawca Komisji Budżetowej Victor Negrescu (S&D, Rumunia), powiedział, że „trzeba zapewnić, by każde euro było wydawane w sposób prawidłowy, przejrzysty i miało pozytywny wpływ na naszych obywateli i przedsiębiorstwa”.Negrescu apeluje o możliwość kontynuowania projektów także w ramach innych funduszy, jak InvestEU czy Fundusz na rzecz Konkurencyjności.Czytaj także: Miliardy na obronę Polski. Premier ogłasza zmiany w wydatkachEuropa musi działać zdecydowaniePodobne stanowisko prezentuje Siegfried Mureşan (EPL, Rumunia), współsprawozdawca z Komisji Gospodarczej i Monetarnej.Mureşan wskazuje również na konieczność przeanalizowania, w jaki sposób niewykorzystane środki z RRF mogą zostać wykorzystane do realizacji nowych, strategicznych celów Unii.Czytaj także: Deficyt mniejszy, niż zakładano. Sprawozdanie Ministerstwa Finansów