Zapewnienia o wzajemnej pomocy. Szef NATO przed drugim dniem szczytu w Hadze zapewnił, że Amerykanie staną na wysokości zadania, jeśli któryś z członków Sojuszu padnie ofiarą napaści. – Jest absolutnie jasne, że Stany Zjednoczone są całkowicie oddane NATO i artykułowi 5. Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział w środę rano przed rozpoczęciem drugiego dnia szczytu NATO w Hadze sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte.Czy Amerykanie staną w obronie?Te słowa nie do końca odzwierciedlają stanowisko Donalda Trumpa. We wtorek w drodze na szczyt prezydent USA odmówił jasnej odpowiedzi na pytanie, czy podtrzymuje zobowiązanie z art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego do obrony sojuszników w razie agresji.Jak stwierdził, jest „wiele definicji” tego artykułu; obiecał podać własną definicję po przylocie do Hagi. Pytany o to dodał, że „jest zobowiązany do bycia ich (sojuszników) przyjacielem”. – Wiecie, zaprzyjaźniłem się z wieloma z tych przywódców i jestem zobowiązany do pomocy im – dodał Trump.Zobacz też: 5 proc. PKB – państwa NATO podnoszą wydatki na obronność. Jest wyjątekRutte powiedział też w środę rano, że nie obawia się, iż stanowisko Hiszpanii w sprawie wydatków obronnych może zagrozić szczytowi NATO. To ciągle kontrowersyjna kwestia, bo premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który zapowiedział przed spotkaniem, że nie będzie blokować wniosków końcowych szczytu, jednocześnie oświadczył, że nie zamierza wydawać 5 proc. PKB na obronność, ale znacznie mniej - 2,1 proc. PKB.Jest to jednak nadal kwestia budząca kontrowersje, bo premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który zapowiedział przed spotkaniem, że nie będzie blokować wniosków końcowych szczytu, jednocześnie oświadczył, że na obronność zamierza wydawać nie 5 proc. PKB, a znacznie mniej - 2,1 proc. PKB.Szef NATO dodał, że Ukraina będzie ważnym tematem szczytu Hadze w środę. Wyjaśnił, że rozmowy będą dotyczyć dalszego wsparcia tego kraju w jego obronie przed Rosją, jak i potencjalnego zakończenia wojny.Mark Rutte usilnie zabiega o względy amerykańskiego prezydenta, jest w końcu nazywany „zaklinaczem Trumpa”.Jak pisaliśmy w portalu TVP.Info, Trump, budując własny wizerunek, opublikował w mediach społecznościowych SMS-y od Rutte, w których nadawca wychwala pod niebiosa postawę amerykańskiego prezydenta i wysiłki włożone w rozładowanie napięcia między Izraelem i Iranem.Rutte pytany, w jakim nastroju był Trump we wtorek na kolacji w Hadze, odparł, że w doskonałym, a kolacja była „fantastyczna”. Przyznał też, że nie przeszkadza mu, iż Trump upublicznił treść SMS-a, który wysłał do niego Holender.