„Wiele krajów jest gotowych”. Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji, oświadczył, że wiele krajów jest gotowych dostarczyć Iranowi głowice nuklearne po tym, jak USA przeprowadziły ataki na trzy irańskie obiekty nuklearne. Nie sprecyzował, czy do tej grupy należy Rosja. W poniedziałek dyktator Władimir Putin przyjął szefa MSZ Iranu i zapewnił o „wsparciu”. „Wzbogacanie materiałów jądrowych i – teraz możemy to powiedzieć wprost – przyszła produkcja broni jądrowej – będą kontynuowane” – napisał na platformie X Miedwiediew, obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji.„Wiele krajów jest gotowych bezpośrednio dostarczać Iranowi własne głowice nuklearne” – dodał Miedwiediew. Nie wymienił krajów, które mogłyby w ten sposób pomóc Teheranowi. Warto jednak zaznaczyć, że Rosja od lat wspiera irański program nuklearny.Konflikt Izrael-Iran: Rosja zgłasza się do pomocy w negocjacjachRosyjski dyktator Władimir Putin zaoferował mediacje w rozmowach pokojowych między Iranem a Izraelem. Moskwa zgłosiła również chęć pomocy w negocjacjach w sprawie umowy nuklearnej między USA i Iranem. W poniedziałek do Moskwy udał się Abbas Araghchi, irański minister spraw zagranicznych. Putin zapewnił podczas spotkania, że „Rosja podejmuje wysiłki, aby pomóc irańskiemu narodowi”.Czytaj więcej: Seria eksplozji w centrum Teheranu. Iran nie zwlekał z odpowiedziąAtaki USA na Iran: Stany Zjednoczone zbombardowały zakłady nuklearneWojska USA zaatakowały w nocy z soboty na niedzielę trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu: w Fordo, Natanz i Isfahanie. Położony około 100 metrów pod ziemią obiekt w Fordo jest uznawany za najtrudniejszą do zniszczenia część irańskiego programu nuklearnego, prawdopodobnie niemożliwą do zlikwidowania przez sam Izrael, który nie dysponuje odpowiednim uzbrojeniem.Według mediów USA zaatakowały zakład w Fordo za pomocą bombowców B-2, które miały zrzucić sześć 13-tonowych bomb penetrujących GBU-57 MOP (Massive Ordnance Penetrators), największych nieatomowych bomb w amerykańskim arsenale. Stany Zjednoczone i Izrael oświadczyły, że zamierzają zablokować program nuklearny Teheranu.Zdegradowany do podrzędnej roli w machinie reżimu Miedwiediew skupia się ostatnio na straszeniu w internecie. Grozi między innymi wojną atomową. Niezależny, emigracyjny serwis Verstka ujawnił, powołując się na źródła, że były prezydent jest alkoholikiem i często pracuje pod wpływem wódki.Czytaj więcej: Zniszczyli, ale nie wiadomo właściwie, co. Iran mógł „wykiwać” Amerykanów