Coraz większe utrudnienia na trasie. W niedzielne popołudnie poważne utrudnienia występują na głównych trasach wyjazdowych z Pomorza Zachodniego. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na autostradzie A6 i drodze ekspresowej S3 w okolicach Szczecina utworzył się dziesięciokilometrowy zator. Powodem jest bardzo duże natężenie ruchu w związku z powrotami z nadmorskich miejscowości.Według GDDKiA, największy korek powstał na odcinku A6 w kierunku Kołbaskowa i zjazdu na trasę S3 do Gorzowa Wielkopolskiego.Utrudnienia notowane są w rejonie węzłów Szczecin Dąbie, Kijewo, Podjuchy oraz Klucz. Samochody poruszają się tam wolno lub stoją w miejscu.Przejazd przez te odcinki może zająć znacznie więcej czasu niż zwykle.Trudna niedziela na zachodniopomorskich drogachProblemy pojawiają się także na drogach ekspresowych S3 i S6, szczególnie w rejonie Goleniowa, gdzie trasy te łączą się i prowadzą dalej w głąb kraju.Wzmożony ruch turystyczny dotyczy głównie osób wracających z wypoczynku nad Bałtykiem, m.in. ze Świnoujścia, Kołobrzegu i Koszalina.Zgodnie z zapowiedziami drogowców, w godzinach popołudniowych i wieczornych utrudnienia mogą się nasilać. Służby drogowe monitorują sytuację, a kierowcy proszeni są o zachowanie ostrożności i przygotowanie się na możliwe opóźnienia.Czytaj również: Turysta przesadził z selfie w muzeum. Uszkodził arcydziełoNie tylko zachodniopomorskieW całym kraju kierowcy wracający z długiego weekendu muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami na drogach. Dolny Śląsk także zmaga się z natężonym ruchem. Na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia zator między węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie sięga ośmiu kilometrów. Spowolnienie występuje również między Bielanami Wrocławskimi a Pietrzykowicami.