Trzy szybkie sety. Polskie siatkarki wygrały w Belgradzie z Niemkami 3:0 (25:16, 25:16, 25:20) w meczu Ligi Narodów. Polki do zwycięstwa poprowadziła Martyna Czyrniańska – zdobywczyni 15 punktów. W niedzielę reprezentacja Polski zagra z Serbią. Piątek był trzecim z rzędu dniem gry reprezentacji siatkarek podczas Ligi Narodów w Belgradzie. Choć biało-czerwone powinny już czuć trudy turnieju, w starciu z Niemkami kompletnie nie dały po sobie tego poznać. Bardzo pewnie wygrały w spotkaniu 3:0, a wynik poszczególnych setów będzie się chyba śnił rywalkom po nocach.Pierwszy set? 42 proc. skuteczności ataku Polek do 31 proc. po stronie Niemek. Biało-czerwone wygrały też 5:2 w blokach i 2:1 w asach. Po pięć punktów zdobyły Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk i Martyna Czyrniańska. Z 12:5 szybko zrobiło się 21:14 i finalnie 25:16.Koncert PolekDrugi set? Przewaga rosła z 8:6 na 16:10, 21:12 i również 25:16. Jego bohaterką była Martyna Łukasik, która w ataku skończyła dwie na trzy piłki. Statystyki ofensywy i przyjęcia były imponujące. Biało-czerwone odnotowały kolejno 52 i 58 proc. skuteczności przy 32 i 48 po stronie rywalek. Emilia Weske nie była w stanie sama nawiązać wyrównanej walki z dobrze spisującym się polskim zespołem.W trzeciej partii Polki zaczęły od 3:0 po atakach Stysiak. Cały czas utrzymywały przewagę, choć Grozer w obronie robiła wszystko, by uniemożliwić przeciwniczkom umieszczenie piłki w parkiecie (16:10). W momencie osiągnięcia przez biało-czerwone sześciu punktów przewagi, rywalki nie stanowiły już większego zagrożenia. Na parkiecie pojawiła się Paulina Damaske, a później również Malwina Smarzek i Alicja Grabka (20:13). Finalnie spokojnie „dowiozły” przewagę. Wygrały 25:20 po ataku Damaske.Zobacz także: Kubica w świetnym humorze po triumfie w Le Mans. „Problemem były robaki”