Marcin J. ponownie w rękach policji. Marcin J. usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczonych środków zapobiegawczych – terapii zaburzeń osobowości oraz elektronicznej kontroli miejsca pobytu. Miał nie dbać o sprzęt, nie ładować opaski, nie podjął terapii.„Cyklop” aresztowanyProkuratura zdecydowała o złożeniu wniosku o areszt wobec Marcina J. W środę, 18 czerwca, sąd zastosował areszt na trzy miesiące.Pseudonim „Cyklop” otrzymał z powodu braku lewego oka. Marcin J. trafił do aresztu śledczego w Mysłowicach. Nie ma na razie informacji, aby Marcin J. w ostatnim czasie miał kogoś skrzywdzić. Obecnie prowadzone jest postępowanie dotyczące jedynie niestosowania się do orzeczeń sądu okręgowego – podaje TVP 3 Katowice.Do więzienia trafił w 2003 roku za zgwałcenie siedmiorga dzieci. Według TVP 3 Katowice, przed dwoma laty opuścił więzienie, jednak bez żadnego nadzoru. Prokuratura złożyła wniosek o przymusowe leczenie mężczyzny. Sąd wniosek jednak oddalił.Zobacz też: AI i deepfake pod lupą. PE wprowadza nowe przepisy, by chronić dzieci