Zostanie odholowany na złom. Jak poinformowali dziennikarze Radia Zet, rosyjski tankowiec „Chatanga”, który od 2017 roku stał bezczynnie w porcie w Gdyni, zostanie w czwartek 19 czerwca odholowany na duńskie złomowisko. Jednostka opuszczona przez rosyjskiego armatora trafi do specjalistycznej stoczni zajmującej się utylizacją statków. Holowanie na miejsce ma potrwać około dwóch dni. Decyzję o usunięciu statku podjęto po interwencji służb – w tym Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego – które zbadały incydenty z jego udziałem w grudniu 2024 i styczniu 2025 roku. Wówczas Chatanga dwukrotnie zerwała się z cum, co stanowiło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa portu. Urząd Morski nakazał więc jego usunięcie.Zanim jednostkę przekazano do rozbiórki, przeszła ona końcowe inspekcje i uzyskała niezbędne dokumenty od duńskich służb środowiskowych.Statek-odpad158-metrowy statek został formalnie zaklasyfikowany jako odpad, a jego utylizacją zajmie się stocznia posiadająca certyfikaty Unii Europejskiej. Wcześniej statek służył do transportu ropy.Jak ustaliło Radio Zet, koszty związane z wieloletnim postojem Chatangi w Gdyni oszacowano na 15 milionów złotych. Port wystosował oficjalne roszczenie wobec syndyka masy upadłościowej byłego właściciela – firmy Murmansk Shipping Company, która po ogłoszeniu bankructwa przestała interesować się losem jednostki.Zobacz także: Statek „floty cieni” krąży wokół rurociągu bałtyckiego