Edukacja morska będzie kontynuowana. Wieloletnie polskie tradycje edukacji morskiej będą kontynuowane. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o decyzji na temat budowy statku, który będzie następcą „Daru Młodzieży”. O tych strategicznych postanowieniach mówił wiceszef Ministerstwa Infrastruktury Arkadiusz Marchewka na Uniwersytecie Morskim w Gdyni podczas uroczystości 105. rocznicy powstania szkolnictwa morskiego w Polsce.Rektor uczelni prof. Adam Weintrit przyznał, że w najbliższych latach uczelnia planuje wybudować następcę „Daru Młodzieży”. – Za wcześnie wskazywać datę, kiedy nowy statek zostanie zwodowany, ale nastąpi to najprawdopodobniej już po zakończeniu mojej kadencji rektorskiej – ocenił prof. Adam Weintrit.Wiceminister Marchewka podkreślił, że zapowiedź dotycząca budowy nowego statku jest „niezwykle istotnym krokiem, abyśmy mogli kontynuować tradycję edukacji morskiej”. Zaznaczył, że przed resortem i uczelnią szereg działań związanych z formalnościami, ale „decyzja zapadła”.Statek za 300 mln złotychWedług wstępnych szacunków budowa jednostki ma kosztować ok. 300 mln złotych.Dar Młodzieży to trzymasztowa fregata, żaglowiec szkolny Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, który kontynuuje tradycję dwóch poprzedników: „Lwowa” – żaglowca lat pionierskich, kiedy to jeszcze Tczew był siedzibą Szkoły Morskiej i „Daru Pomorza” – „białej fregaty”, służącej szkoleniu kadr morskich dla biało-czerwonej bandery w latach 1930-1982.Zobacz także: Zagadka sprzed 140 lat rozwiązana. Wystarczyły trzy słowaJest on równocześnie pierwszym żaglowcem zbudowanym w polskiej stoczni, według oryginalnego polskiego projektu, od podstaw jako żaglowa jednostka szkolna.