Śledczy analizują nagranie. Trwa ustalanie przyczyn katastrofy samolotu linii Air India, w której zginęło co najmniej 270 osób. Dziennikarze indyjskiej stacji NDTV poddali analizie nagrania sprzed tragedii i po konsultacji z ekspertami lotniczymi poinformowali, że w maszynie uruchomiła się awaryjna turbina powietrzna, co sugeruje usterki obu silników boeinga. W czwartek 12 czerwca wczesnym popołudniem czasu miejscowego samolot linii lotniczych Air India z Ahmadabadu do Londynu rozbił się tuż po starcie z lotniska. Po 32 sekundach lotu maszyna runęła na ziemię w gęsto zabudowanej części miasta.Katastrofa samolotu w Indiach. Przyczyna badanaOprócz 230 pasażerów na pokładzie Boeinga 787-8 Dreamlinera było 10 osób personelu pokładowego i dwóch pilotów. Zginęło 241 osób na pokładzie maszyny i co najmniej 38 na ziemi, w tym studenci medycyny. Przeżył tylko jeden pasażer, który o własnych siłach opuścił wrak. Od poniedziałku w Indiach trwają przeglądy techniczne wszystkich Dreamlinerów.Stacja NDTV podała, że nowe dowody wskazują, iż oba silniki samolotu Dreamlinera linii Air India mogły ulec awarii lub doszło do całkowitej awarii układu elektrycznego lub hydraulicznego. Dziennikarze ustalili, że przed katastrofą uruchomiła się awaryjna turbina powietrzna (RAT). Turbina ze śmigłem ukryta z boku lub od spodu samolotu uruchamia się w przypadku awarii dwóch silników lub całkowitej awarii układów elektronicznych i hydraulicznych. Generuje ona energię, niezbędną do pracy podstawowych urządzeń i systemów maszyny. Moc jest generowana w wyniku przepływu strug powietrza poruszających łopatkami turbiny.Wysoki dźwięk turbinyZdaniem dziennikarzy charakterystyczny wysoki dźwięk wyjącej turbiny jest wyraźnie słyszalny na nagraniach. Na jednym z nagrać ma być też widać wysuniętą RAT, gdy samolot z trudem utrzymuje wysokość, a następnie zaczyna gwałtownie opadać.Kapitan Ehsan Khalid, doświadczony pilot Indyjskich Sił Powietrznych i ekspert w dziedzinie lotnictwa, powiedział NDTV, że podejrzewał awarię obu silników już w dniu katastrofy, po tym jak opublikowano nagranie, ponieważ samolot nie „odchylał się” (nie skręcał gwałtownie). Wskazał, że prawdopodobieństwo, iż do obu silników wpadły ptaki jest niemal niemożliwe.„Samolot leciał aktywnie, ale nie był w stanie utrzymać wysokości. To była podwójna utrata mocy, która prowadzi do zmniejszenia prędkości i utraty siły nośnej, więc samolot nadal spadał. RAT uruchamia się, gdy nastąpi awaria dwóch silników, awaria elektryczna lub awaria hydrauliczna” – tłumaczy Khalid.W ocenie byłego pilota Indyjskich Sił Powietrznych w pewnych warunkach awaria instalacji elektrycznej może prowadzić do wyłączenia silników. W przypadku katasotrofy Dreamlinera linii Air India nie można wykluczyć takiej możliwości.Indie. Awaria oprogramowania przyczyną katastrofy?„Silniki wyłączyły się dokładnie w tym samym czasie. Gdyby różnica wynosiła nawet dwie sekundy, nastąpiłoby gwałtowne odchylenie w lewo lub w prawo. Równoczesne wyłączenie obu silników mogło wystąpić tylko z powodu awarii oprogramowania wywołanej przez błędny sygnał z czujników, który mógł wynikać z awarii elektrycznej” – przekonywał.Dr Aditya Paranjape, profesor kosmonautyki, zwrócił uwagę, że żaden z silników nie wytworzył ciągu. „Samoloty są skonstruowane tak, aby mogły wznosić się z jednym działającym silnikiem, jest to standardowy manewr. Wymaga on dodatkowo odchylenia steru kierunku w kierunku pracującego silnika, aby zrównoważyć różnicowy ruch odchylający, którego w tym przypadku nie widzieliśmy. Utrata mocy jest identyczna po obu stronach samolotu” – tłumaczył.Katastrofa w Ahmadabadie była drugą największą pod względem liczby ofiar śmiertelnych w ostatnich 20 latach na świecie. Najbardziej śmiercionośną była katastrofa lotnicza Boeinga 777 malezyjskich linii Malaysia Airlines, lecącego 17 lipca 2014 roku z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Samolot został zestrzelony nad terenami kontrolowanymi przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie znajdowało się 298 osób, większość stanowili Holendrzy; nikt nie przeżył.Czytaj więcej: Kolejny niebezpieczny lot Dreamlinera. Po godzinie wrócił na ziemię