Porozumienie z francuskim Airbusem. Potwierdziły się nieoficjalne informacje agencji Reuters sprzed kilku dni. Polskie Linie Lotnicze LOT porozumiały się i podpisały umowę z Airbusem. Polski przewoźnik zakupił 40 samolotów A220 w wersjach -100 i -300. Oficjalnie poinformowano o tym w Paryżu podczas Paris Air Show 2025. Dostawy nowych samolotów ruszą w 2027 r. Przedstawiciele PLL LOT i Airbusa ogłosili zawarcie kontraktu w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka. Zamówienie obejmuje dostawę 40 maszyn w dwóch wersjach: -100 i -300 w latach 2027-2031, oraz opcję na prawo zakupu kolejnych 44 samolotów.Docelowo w LOT tylko AirbusyJak poinformował LOT, pierwsze samoloty dołączą do floty przewoźnika w 2027 r., a docelowo flota do obsługi połączeń regionalnych, po wycofaniu starszej generacji maszyn, będzie składać się wyłącznie z samolotów typu Airbus A220-100 i -300. Pozwoli to na uproszczenie planowania rejsów i zapewni wysoką sprawność operacyjną – podkreślił przewoźnik. Konkurentem Airbusa, będącego międzynarodowym konsorcjum, był w tym przetargu brazylijski Embraer. Zobacz także: LOT wybrał nowe samoloty. Kontrakt za miliardy dolarówAirbus A220-100 mieści od 108 do 133 pasażerów, z kolei A220-300 od 130 do 160 pasażerów. Maksymalny zasięg to 6,7 tys. km. Samolot jest napędzany silnikami Pratt & Whitney PW1500G.Airbus A220 – co to za samolot?Jak powiedział podczas uroczystości prezes LOT Michał Fijoł, samoloty A220 otwierają nowe możliwości rozwoju i wzrostu, które są filarami strategii przewoźnika. – Nowoczesne, oszczędne, zaprojektowane z myślą o komforcie naszych pasażerów samoloty, pozwolą nam skutecznie konkurować na europejskim niebie, umacniać pozycję preferowanego przewoźnika naszej części Europy i przygotować LOT do roli wiodącej linii lotniczej w Centralnym Porcie Komunikacyjnym – ocenił prezes LOT-u.Zamówienie na 40 Airbusów A220 stanowi historyczny kamień milowy, ponieważ oficjalnie Polskie Linie Lotnicze LOT weszły do rodziny Airbusa, jak podkreślili przedstawiciele firmy.Zobacz także: Awantura o targowe stoiska. Izrael wściekł się na Francuzów– A220 odegra kluczową rolę w modernizacji floty LOT-u oraz strategii rozbudowy siatki połączeń. Samoloty A220-100 i A220-300 stanowią idealną kombinację dla tych potrzeb – podkreślił z kolei wiceprezes Airbusa Benoit de Saint-Exupęry.Maszyna ma duży potencjał dla ulepszeńW 2025 r. Airbus przekroczył granicę 400 dostarczonych maszyn A220. Według stanu na czerwiec 2025 r. w barwach 20 linii lata na świecie ogółem ponad 420 maszyn tej rodziny. Najwięksi operatorzy to Delta, AirBaltic, JetBlue i Air France. Liczba zamówień na nowe samoloty jest na poziomie 900.Producentem A220 jest Airbus Canada. W Mirabel w prowincji Quebec samolot jest składany z części produkowanych na całym świecie, z czego ok. 40 proc. pochodzi z Europy. Niektóre elementy są produkowane w Polsce. Drugi ośrodek finalnego montażu znajduje się w Mobile w amerykańskim stanie Alabama. Pierwotnie A220 był projektem kanadyjskiego Bombardiera, określanym jako CSeries. Airbus przejął lotniczą część Bombardiera razem z projektem nowego samolotu. Pierwszy lot, jeszcze jako CS100 maszyna odbyła w 2013 r., w 2016 r. zaczęła latać u pierwszych klientów.Zobacz także: Pilot Lufthansy stracił przytomność, gdy kapitan był w toalecieA220 jest – według Benoita de Saint-Exupęry'ego – najnowszą z platform używanych obecnie na świecie, ma przed sobą długą perspektywę rozwojową, co najmniej 20-30 lat i przez tyle jeszcze może być produkowany. Maszyna ma też duży potencjał dla ulepszeń, poprawy aerodynamiki, osiągów itp., które mogą się pojawiać przez wiele następnych lat – zaznaczył wiceprezes Airbusa.