Historyczny moment. Po raz pierwszy w 116-letniej historii na czele brytyjskiej agencji wywiadowczej MI6 stanie kobieta. Premier Sir Keir Starmer nazwał tę nominację „historycznym” momentem, w którym „praca naszych służb wywiadowczych nigdy nie była tak ważna”. Blaise Metreweli, która dołączyła do Secret Intelligence Service w 1999 r., zostanie 18. szefem tej organizacji i w tym roku przejmie obowiązki od sir Richarda Moore'a. Obecnie odpowiada w tej służbie za technologię i innowacje. Zapewniła, że jest „dumna i zaszczycona” tym, że poproszono ją o objęcie stanowiska kierowniczego.Pierwsza szefowa brytyjskiej agencji wywiadowczejMisją agencji wywiadowczej MI6 jest gromadzenie informacji zza granicy, w celu poprawy bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii. Działania służby skupiają się na powstrzymywaniu terroryzmu, zakłócaniu działalności wrogich państw i wzmacnianiu cyberbezpieczeństwa.Szef wywiadu jest powszechnie określany jako „C” – to jedyny publicznie wymieniony członek służby. 47-letnia Metreweli obecnie pełni funkcję dyrektora generalnego „Q” – szefa kluczowego działu technologii i innowacji, którego celem jest utrzymanie tożsamości tajnych agentów w tajemnicy oraz opracowywanie nowych sposobów unikania przeciwników, takich jak chińska inwigilacja biometryczna.Do tej pory szefową MI6 – znanego również jako Secret Intelligence Service (SIS) – była kobieta w filmach o Jamesie Bondzie. W latach 1995–2015 tę fikcyjną rolę – zwaną w filmach „M” zamiast „C” – grała Judi Dench.Czytaj także: Rosyjscy agenci wpłynęli na Muska? „Największa porażka kontrwywiadu”