Wielu zabitych i rannych. Kolejna seria ataków na linii Izrael-Iran. W Teheranie aktywowano obronę przeciwlotniczą po tym, jak w mieście doszło do eksplozji. Izrael zaatakował też zakłady nuklearne w Isfahanie. W Izraelu trwają natomiast akcje ratunkowe po atakach, do których doszło nad ranem. Pociski spadły między innymi w okolicach Tel Awiwu. Wymiana ognia na Bliskim Wschodzie zaczęła się w piątek. Trwa wzajemny ostrzał rakietowy, uszkadzana jest infrastruktura krytyczna i wciąż zamknięte są przestrzenie powietrzne. W niedzielę około południa w stolicy Iranu, Teheranie, aktywowano obronę przeciwlotniczą. Trwają próby przechwycenia nadlatujących izraelskich pocisków. Obecny na miejscu korespondent agencji AFP poinformował o nowych eksplozjach w mieście.Kolumny dymu w Teheranie, pociski w rejonie Tel AwiwuSystemy obrony powietrznej zostały aktywowane w zachodniej i północno-zachodniej części Teheranu. W mediach wyemitowano też nagranie ukazujące kolumny dymu we wschodnich dzielnicach stolicy.Wczesnym popołudniem Izrael uderzył w trzy lotniska – lotnisko Mehrabad w Teheranie, lotnisko Payam w mieście Karadż oraz Międzynarodowy Port Lotniczy Teheran-Imam Chomeini. Izraelska armia podała w mediach społecznościowych, że tylko w ciągu godziny zestrzeliła około 20 dronów.Siły izraelskie, według doniesień mediów, miały zniszczyć między innymi fabrykę dronów w mieście Isfahan. Deklaracja szefa MSZ Iranu W Teheranie słychać było nowe eksplozje po tym, jak Iran wystrzelił rakiety na cele w całym Izraelu, w tym w pobliżu Hajfy i Tel Awiwu. Ja poinformował Izrael, około 40 skierowano w kierunku północy kraju. Jeden z nich trafił w dom w mieście Tamra, zabijając czterech cywilów. W drugim ataku 35 rakiet zostało wystrzelonych w kierunku środkowej części Izraela. Irański pocisk uderzył w miasto Bat Jam w dystrykcie Tel Awiwu. Zginęło tam co najmniej sześć osób, a prawie 200 zostało rannych. Siedmioro cywilów z tej miejscowości wciąż jest uznawanych za zaginionych. W mieście Rechowot obrażeń doznało 40 osób. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi zapowiedział, że irańskie ataki ustaną, gdy Izrael zaprzestanie ataków na Iran. Zadeklarował przy tym, że Iran jest gotowy do zawarcia porozumienia, które zagwarantuje, że kraj nie będzie posiadał broni jądrowej.Czytaj też: Nikt nie jest bezpieczny. Izrael nie wyklucza ataku na irańskiego przywódcęRzeczniczka irańskiego rządu Fatemeh Mohadżerani wezwała natomiast obywateli swojego kraju do szukania schronienia w meczetach, szkołach i stacjach metra, które będą otwarte całodobowo. – Nie mamy problemów z zapasami jedzenia, leków i paliwa – zapewniła.Armia Izraela mówi o „długiej liście celów”W niedzielę izraelskie źródła wojskowe poinformowały, że siły izraelskie zaatakowały zakłady nuklearne w Isfahanie w centralnym Iranie, a także m.in. wyrzutnie rakiet balistycznych i systemy obrony powietrznej tego kraju, łącznie 80 obiektów.Informując na platformie X o ataku na obiekt w Isfahanie, rzecznik armii izraelskiej nie sprecyzował, kiedy do niego doszło. Iran odpowiada rakietami i dronamiArmia Izraela poinformowała w niedzielę, że „nadal posiada długą listę celów w Iranie”. Wojsko dodało, że ubiegłej nocy ostrzelano w tym państwie 80 obiektów, w tym magazyny paliwa wykorzystywanego do celów wojskowych i rozwoju programu jądrowego.Izraelskie siły zbrojne zapowiedziały, że będą nadal wyszukiwać i atakować wyrzutnie rakiet balistycznych w zachodniej części Iranu.W piątek rozpoczęły się izraelskie ataki na dziesiątki celów wojskowych w Iranie; atakowane są również obiekty jądrowe. Siły irańskie odpowiadają ostrzałem rakietowym i nalotami dronów na cele w Izraelu.Czytaj też: Wybuchy w Iranie i Izraelu. Rośnie liczba zabitych i rannych