„Oferujemy negocjacje”. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi oskarżył Radę Bezpieczeństwa ONZ o „obojętność” wobec ataków Izraela na jego kraj. – Niemcy, Francja i Wielka Brytania są gotowe natychmiast rozpocząć rozmowy z Iranem, by pomóc powstrzymać rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie – powiedział szef MSZ Niemiec. Aragczi podczas spotkania z zagranicznymi dyplomatami, transmitowanego w państwowej telewizji, oświadczył, że atak Izraela został „przyjęty z obojętnością przez Radę Bezpieczeństwa ONZ”, a rządy państw zachodnich „potępiły Iran zamiast Izraela, choć to on jest agresorem”.Minister podkreślił, że Iran nie chce, by konflikt z Izraelem rozszerzył się na sąsiednie kraje, chyba że wymusi to sytuacja. Według niego reakcja Iranu była działaniem w samoobronie.Iran tłumaczy ataki samoobroną i podaje warunek wstrzymania konfliktu Aragczi zaznaczył, że Iran odpowiada na obcą agresję, ale gdy ona się skończy, Iran też przestanie reagować.Dodał, że Iran nie wierzy w amerykańskie zapewnienia, iż Waszyngton nie brał udziału w obecnych izraelskich atakach. – Jeśli Stany Zjednoczone chcą dowieść swej dobrej woli, muszą potępić izraelskie ataki na irańskie obiekty nuklearne – powiedział minister.Zobacz także: Iran zrywa negocjacje z USA. „Nie mają sensu z sojusznikiem syjonistów”Prezydent Cypru: „UE zareagowała opieszale”Prezydent Cypru Nikos Christodulidis poinformował w niedzielę, że władze Iranu poprosiły go o kontakt z Izraelem i przekazanie wiadomości w ich imieniu. Dodał, że jeszcze tego samego dnia będzie rozmawiać z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. – Rozmowa z Netanjahu była zaplanowana na wczorajszy wieczór, ale z powodu panującego chaosu nie mogła się odbyć – powiedział Christodulidis. Dodał, że chce też w niedzielę rozmawiać z prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem el-Sisim i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. – Naszym celem jest zakończenie tej sytuacji, która nie prowadzi do żadnych rezultatów ani do rozwiązania żadnych problemów – oznajmił prezydent Cypru, nawiązując do eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego. Podkreślił, że poprosił przewodniczącego Rady Europejskiej Antonio Costę o „zajęcie się tą kwestią” na nadchodzącym szczycie G7, który rozpocznie się w niedzielę w kanadyjskiej prowincji Alberta. Prezydent skrytykował jednocześnie dotychczasową odpowiedź Unii Europejskiej, mówiąc: „Wyraziłem również niezadowolenie z faktu, że UE zareagowała opieszale”. – Jak UE chce odgrywać ważną rolę na arenie międzynarodowej, a jednocześnie nie zwołała przynajmniej, jako absolutne minimum, swojej rady ministrów spraw zagranicznych? Dlatego poprosiliśmy o to UE i wierzę, że tak się stanie – powiedział Christodulidis.Zobacz także: Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Putin zdzwonił się z TrumpemReakcja Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii – Niemcy, Francja i Wielka Brytania są gotowe natychmiast rozpocząć rozmowy z Iranem w sprawie programu nuklearnego tego państwa, by pomóc powstrzymać rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie – zaproponował niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul. Polityk oświadczył, że podejmuje starania na rzecz deeskalacji konfliktu między Izraelem a Iranem. Ocenił też, że Teheran nie wykorzystał wcześniej okazji, aby rozpocząć konstruktywne rozmowy – przekazała Agencja Reutera. Iran odwołuje negocjacje w sprawie programu nuklearnego Od kwietnia USA i Iran przeprowadziły pięć rund negocjacji o porozumieniu, które miałoby ograniczyć irański program nuklearny w zamian za zniesienie części sankcji nałożonych na stronę irańską. MSZ Omanu powiadomiło w sobotę o odwołaniu kolejnej rudny rozmów, zaplanowanej na niedzielę. Teheran przekazał, że po rozpoczęciu izraelskich ataków te negocjacje nie mają sensu. Waszyngton sygnalizował, że chce kontynuować rokowania. – Mam nadzieję, że to nadal możliwe. Oferujemy Iranowi natychmiastowe negocjacje w sprawie programu nuklearnego. Mam nadzieję, że oferta zostanie przyjęta – oświadczył Wadephul. – Kluczowym warunkiem wstępnym złagodzenia konfliktu jest to, że Iran nie może stanowić żadnego zagrożenia dla regionu, dla państwa Izrael ani dla Europy – podkreślił szef niemieckiej dyplomacji.Zobacz także: Irańska obrona przeciwlotnicza w strzępach. „Otwarta droga do Teheranu”„Zagrożenie dla Europy” Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot oświadczył w niedzielę, że irański program nuklearny jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy i Izraela. Wyraził przekonanie, że jedynym sposobem uniknięcia eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego jest dyplomacja. W wywiadzie dla radia RTL szef MSZ powiedział, że „na tym etapie” Francja nie zmobilizowała swoich środków wojskowych, aby pomóc Izraelowi w przechwytywaniu irańskich rakiet wymierzonych w jego terytorium. W piątek prezydent Emmanuel Macron mówił, że Francja mogłaby uczestniczyć „w operacjach ochrony i obrony” Izraela w przypadku „odwetu” ze strony Teheranu za izraelskie naloty na jego terytorium. Jak jednak zastrzegł, Paryż zdecyduje się na ten krok tylko wówczas, jeśli będzie w stanie to uczynić.Atak Izraela na Iran – jak do niego doszło i co było powodem? Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane uderzenia na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił tego dnia, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak „deklaracją wojny” i odpowiedział wysłaniem dronów i pocisków balistycznych w kierunku Izraela.Izrael ostrzelał m.in. zakłady wzbogacania uranu, cele wojskowe, magazyny paliw, pola gazowe czy lotniska. W atakach zginęli też dowódcy irańskich sił zbrojnych oraz naukowcy zaangażowani w rozwój programu nuklearnego.Niedziela jest trzecim dniem wzajemnych izraelsko-irańskich ostrzałów. Od piątku zginęło co najmniej 13 osób w Izraelu, a także – według mediów – co najmniej 140-150 w Iranie.Zobacz także: Wstrząs na rynku paliw po atakach Izraela i Iranu. „Tanio już było”