Na pokładzie pielgrzymi. Tragedia w indyjskich Himalajach. Siedem osób zginęło, a jedna doznała obrażeń na skutek niedzielnej katastrofy helikoptera, którym podróżowali pielgrzymi – poinformowały władze Indii. Maszyna rozbiła się tuż po starcie. Pilot i sześcioro pielgrzymów na pokładzie wracali ze świątyni Kedarnath w stanie Uttarakhand na północy Indii – powiadomił przedstawiciel służb ratunkowych, cytowany przez agencję AFP.Helikopter rozbił się kilka minut po starcie. Cały lot miał trwać 10 minut.Według przedstawiciela branży turystycznej w regionie, Rahula Chaubeya, do wypadku doszło prawdopodobnie z powodu trudnych warunków meteorologicznych.Świątynia w Kedarnath, poświęcona bóstwu Śiwa, leży na wysokości 3584 m n.p.m. Latem pielgrzymują do niej dziesiątki tysięcy osób z całego kraju.W maju na górzystej północy stanu Uttarakhand w podobnych okolicznościach także zginął pilot i sześcioro pasażerów. Czytaj też: LOT wybrał nowe samoloty. Kontrakt za miliardy dolarów