Zacięte walki na granicy obwodu sumskiego. 14.06.2025 – Wyrównujemy (nasze) pozycje (na kierunku sumskim). Co ważne, znajduje się tam 53 tys. Rosjan. Walki trwają wzdłuż granicy (z Rosją). Musicie zrozumieć, że wróg został tam zatrzymany, a maksymalna głębokość, do której toczą się działania zbrojne, to 7 km od granicy. (Mówię to po to), żeby ludzie zrozumieli, jak daleko (od linii frontu) jest miasto Sumy – zaznaczył Wołodymyr Zełenski.Sytuacja na froncieWedług prezydenta najbardziej intensywne walki trwają w miejscowościach Andrijiwka, Kindratiwka, Ołeksijiwka i Kostiantyniwka w obwodzie sumskim. – Nie ma tam natarcia wroga, ale toczą się tam zacięte działania bojowe. W obwodzie dniepropietrowskim również trwają walki, ale obecnie (Rosjanie) nie odnotowują tam żadnych postępów – dodał Zełenski.– Jeśli chodzi o obwód dniepropietrowski – obecnie nie ma postępów rosyjskiego zgrupowania w tym regionie, ale dla nich (Rosjan) bardzo ważna jest sfera informacyjna. (Dlatego) w obwodzie dniepropietrowskim próbują stanąć choć jedną nogą na granicy administracyjnej. To dla nich ważna sprawa – zrobić zdjęcie, nagrać wideo, i tak dalej. Dlatego wysyłają małe grupy dywersyjno-rozpoznawcze, żeby po prostu to uczynić – wyjaśnił prezydent.Według Zełenskiego, w piątek ukraińskie siły zbrojne zniszczyły rosyjski pododdział złożony z sześciu osób, który znajdował się kilometr od granicy administracyjnej obwodu dniepropietrowskiego.Zobacz także: Putin powołał nowy rodzaj wojsk. Reakcja na potężne ciosy UkraińcówRozmowy z RosjąSzef państwa ukraińskiego powiadomił, że minister obrony Rustem Umierow pozostaje w kontakcie z Władimirem Miedinskim, doradcą rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, a Kijów i Moskwa mają omówić kolejne kroki w negocjacjach po zakończeniu wymiany jeńców wojennych i ciał poległych żołnierzy. Według prezydenta Ukraina oczekuje, że wymiana zostanie zakończona 20 lub 21 czerwca.Zełenski poinformował, że istnieje pakiet broni, który Ukraina chciałaby kupić od USA, lecz szczegóły w tej sprawie mogą zostać uzgodnione tylko na poziomie przywódców państw. Zapewnił, że Kijów rozmawia z amerykańskimi producentami w sprawie możliwości nabycia niektórych rodzajów uzbrojenia.Prezydent powiadomił też o udanych testach pocisku balistycznego Sapsan i możliwej produkcji seryjnej tych rakiet. – Pociski Sapsan to nie jest (sprawa) z dzisiaj. Obiecujące testy przeprowadzono znacznie wcześniej. Obecnie pracujemy nad możliwością masowej produkcji (tych) rakiet balistycznych. Kiedy, jak, w jakiej ilości – nie mogę powiedzieć – powiedział Zełenski.Zobacz też: Uniezależnić się od USA przez… USA. NATO będzie podglądać RosjęWymiana jeńcówUkraiński Sztab powiadomił o czwartej wymianie jeńców w tym tygodniu. Do kraju wrócili Ukraińcy, którzy walczyli na kierunkach donieckim, zaporoskim, ługańskim, chersońskim, charkowskim, sumskim i kurskim. „Zdecydowana większość obrońców uwolnionych dzisiaj przebywała w niewoli od 2022 roku. Znaczna ich część trafiła do niewoli podczas obrony Mariupola. Większość dzisiaj uwolnionych obrońców to oficerowie. Część ma mniej niż 25 lat” – zaznaczył Sztab.W sobotę w ramach porozumień w Stambule odbył się kolejny etap działań repatriacyjnych. „Ukraina otrzymała kolejne 1200 ciał, które według strony rosyjskiej należą do obywateli Ukrainy, w tym personelu wojskowego” – napisano w komunikacie.Wymianę jeńców wojennych i ciał poległych żołnierzy, uzgodniono podczas drugiej rundy negocjacji ukraińsko-rosyjskich 2 czerwca w Stambule. Strony, które rozmawiały tam za pośrednictwem władz Turcji, ustaliły wymianę wszystkich poważnie chorych jeńców wojennych i mających mniej niż 25 lat oraz wymianę ciał żołnierzy w formule 6000 na 6000.Zobacz też: Bomba w termosie. Tak Rosjanie werbują dzieci do zamachówKonflikt na Bliskim WschodzieZełenski ocenił, że eskalacja konfliktu Izraela z Iranem spowodowała wzrost wielkości pomocy wojskowej przekazywanej Izraelowi, a Ukraina nie chciałaby, żeby skutkowało to zmniejszeniem wsparcia dla Kijowa.– Bez wątpienia konsekwencją eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie jest zwiększenie pomocy dla Izraela. Nikt nie kwestionuje (znaczenia) relacji między USA a Izraelem, ale chcielibyśmy, aby nie odbywało się to kosztem pomocy dla Ukrainy. Poprzednim razem był to czynnik, który spowolnił udzielanie pomocy (naszemu państwu). I to jest fakt. Bo czy pomoc zostanie zmniejszona, czy opóźniona – dla nas, szczerze mówiąc, to jedno i to samo – zaznaczył ukraiński przywódca.Według prezydenta zaostrzenie konfliktu izraelsko-irańskiego doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej, co jest niekorzystne dla Ukrainy i sprzyja Rosji.Czytaj więcej: Izrael użył wyjątkowych rakiet. Dostał je w ostatniej chwili z USA