Eksperci analizują po katastrofie boeinga. Jakie jest najbezpieczniejsze miejsce w samolocie? Takie pytanie pojawia się po każdej większej katastrofie lotniczej, zwłaszcza gdy komuś uda się przeżyć. Tak było w przypadku mężczyzny, który przeżył katastrofę samolotu Air India, który rozbił się w Ahmadabadzie. A-11 to miejsce, na którym siedział jedyny ocalały z katastrofy samolotu Air India, 40-letni Vishwash Kumar Ramesh. Maszyna, która rozbiła się w Ahmadabadzie to Boeing 787 Dreamliner. W przypadku tego samolotu miejsce A-11 usytuowane jest zaraz przy wyjściu ewakuacyjnym, co pozwoliło Rameshowi uciec z wraku i ocalić życie.– Nie mogę uwierzyć, że przeżyłem. Przez chwilę myślałem, że też zginę. Ale kiedy otworzyłem oczy i rozejrzałem się dookoła, zrozumiałem, że żyję. Nadal nie mogę pojąć, jak to się stało – stwierdził ocalały pasażer.Na kanwie tego wypadku, agencja Reutera zapytała ekspertów lotniczych o teoretycznie najbezpieczniejsze miejsca w samolocie. Specjaliści przyznali, że miejsce przy wyjściu ewakuacyjnym jest jednym z najbezpieczniejszych, jednak ze względu na różna modele samolotów i konfigurację miejsc – fotel pasażera będzie znajdował się w różnej odległości od wyjścia.„Każdy wypadek inny”– Każdy wypadek jest inny i niemożliwe jest przewidzenie przeżywalności na podstawie lokalizacji fotela – stwierdził Mitchell Fox, dyrektor Flight Safety Foundation, amerykańskiej organizacji non-profit zajmującej się bezpieczeństwem lotów.Zobacz także: Tragiczny bilans katastrofy samolotu. Wśród ofiar troje dzieciAgencja Reutera przytoczyła także wyniki badania „Popular Mechanics” z 2007 roku, dotyczące katastrof od 1971 roku. Według analizy to pasażerowie znajdujący się z tyłu samolotu mieli statystycznie większe szanse na przeżycie. Niektórzy eksperci sugerują natomiast, że miejsce przy skrzydłach samolotu są bezpieczniejsza, bo mają większą stabilność. – Pomimo katastrof, takich jak katastrofa Air India, konstrukcje samolotów ewoluowały, aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że pasażerowie wyjdą cało z wypadków lotniczych – podsumował jeden z ekspertów lotniczych.Zobacz też: Katastrofa samolotu w Indiach. Nie żyje ponad 240 osób