„Wcześniejszy prezent urodzinowy”. „Duuużo wcześniejszy prezent urodzinowy” – wpis w serwisie X o takiej treści opublikował tuż przed atakiem sprawca masakry w szkole w austriackim Grazu. 21-latek dołączył zdjęcia pistoletu marki Glock oraz strzelby. 10 czerwca 21-letni Artur A. wtargnął do swojej dawnej szkoły w Grazu, której nie ukończył, gdzie zastrzelił 10 osób, po czym popełnił samobójstwo. Media austriackie piszą o najtragiczniejszej strzelaninie w historii kraju.Chwilę przed atakiem sprawca opublikował w mediach społecznościowych wpis ze zdjęciami wykonanymi w szkolnej toalecie. Wynika z nich, że właśnie tam mężczyzna przygotował się do strzelaniny.Strzelanina w Columbine inspiracją?Według austriackich mediów śledczy zweryfikowali autentyczność zdjęcia. Uważają, że strzelec mógł celowo naśladować strzelaninę w szkole Columbine w Stanach Zjednoczonych w 1999 roku. Dwaj nastolatkowie zastrzelili wówczas 13 osób a ponad 20 ranili. Dokładny motyw Artura A. nie jest znany.Ustalono, że kilka miesięcy temu 21-latek zaczął budować bombę rurową. Nie udało mu się jej jednak skutecznie skonstruować. Niesprawną bombę w mieszkaniu znaleźli wczoraj policjanci. Media ujawniły, że austriacka armia przyznała, że wiedziała o złym stanie psychicznym napastnika.Czytaj więcej: Masakra w szkole. „Ofiar mogło być jeszcze więcej”Zawartość komputera pozwoliła odtworzyć kolejne etapy przygotowań 21-latka. W wyszukiwarce wpisywał słowo używane w języku niemieckim przy zamachach, z wyników wyławiał przede wszystkim informacje o użytej broni. Potem złożył wniosek o pozwolenie na broń, przeszedł pozytywnie test psychologiczny i kupił austriackiego Glocka 19.Po strzelaninie w szkole w Grazu rząd Austrii zapowiedział zaostrzenie przepisów dotyczących posiadania broni. Pod petycją o zmiany w prawie podpisało się dotąd blisko 40 tys. osób.