Reprezentował Polskę przed TSUE. Do warszawskiego sądu okręgowego trafił akt oskarżenia m.in. wobec adwokata, byłego rektora jednej z warszawskich uczelni Waldemara G. – poinformowała Prokuratura Krajowa. Chodzi m.in. o powoływanie się na wpływy, w tym w prokuraturach, sądach oraz policji. „Jest akt oskarżenia wobec byłego rektora i adwokata Waldemara G. Prokuratura zarzuca mu oszustwa i przekupstwo, w sumie jedenaście przestępstw. Oskarżony wśród wielu aktywności reprezentował rząd Morawieckiego i Polskę przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Serio!” – napisał w piątek na platformie X, odnosząc się do tej sprawy premier Donald Tusk.Bodnar o zatrzymaniu Waldemara G.Do tej sprawy w piątek w Radiowej Jedynce nawiązał też prokurator generalny Adam Bodnar. „Wczoraj podkarpacki wydział zamiejscowy 'pezetów', czyli przestępczości zorganizowanej, skierował akt oskarżenia w stosunku do Waldemara G.” – przekazał. „To taki dość znany prawnik, nauczyciel akademicki, znany z tego, że reprezentował Polskę przed Trybunałem Sprawiedliwości UE jako pełnomocnik premiera Morawieckiego. Ma kilka zarzutów sformułowanych w akcie oskarżenia dotyczące powoływania się na wpływy w różnych instytucjach państwowych” – powiedział Bodnar, mówiąc o mec. G.Trzy osoby oskarżoneAkt oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie, poza 66-letnim adwokatem Waldemarem G., objął także 60-letnią Ewę P. oraz 40-letnią Joannę K.-W. Jak podała prokuratura, oskarżeni nie przyznają się do winy.Do zatrzymania i aresztowania Waldemara G. doszło w kwietniu ub.r. w związku ze śledztwem prokuratora Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Rzeszowie. Czytaj też: Stary rząd, nowy prezydent. „Ta współpraca nie będzie łatwa”