Szukają nowej trasy na powrót z Singapuru. Prezydent Andrzej Duda kończy wizytę w Azji. Powrót do Polski samolotem z Singapuru został jednak opóźniony z powodu sytuacji na Bliskim Wschodzie. Powodem jest poranny atak Izraela na Iran. Podróż prezydenta rozpoczęła się 9 czerwca od Malezji. Stamtąd Andrzej Duda udał się jeszcze do Singapuru, gdzie w piątek miał zakończyć wizytę.Izrael–Iran. Eskalacja na Bliskim WschodzieJednak Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, wpływając na plany powrotne Andrzeja Dudy.Celem Izraela są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.Czytaj więcej: Izrael zaatakował Iran. Rakiety spadły na TeheranRównież w piątek rano armia izraelska powiadomiła, że z Iranu w stronę Izraela wystrzelono ponad 100 dronów i że zaczęła je przechwytywać poza izraelską przestrzenią powietrzną. Izraelski tak na Iran ostro potępiła Arabia Saudyjska, oświadczając, że stanowił on naruszenie prawa międzynarodowego. Podobnie zareagowały inne arabskie państwa Bliskiego Wschodu.Zmiana planów Andrzeja Dudy po ataku IzraelaPierwotnie samolot z prezydentem Dudą na pokładzie miał wystartować z lotniska w Singapurze w piątek między godz. 17 a 18 czasu lokalnego (między godz. 11 a 12 czasu polskiego).„Z uwagi na sytuację międzynarodową na Bliskim Wschodzie lot powrotny Prezydenta RP Andrzeja Dudy z wizyty oficjalnej w Singapurze został opóźniony ze względu na konieczność zmiany trasy” – poinformowała prezydencka kancelaria po godz. 11. Prezydent Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą od poniedziałku przebywa w Azji Południowo-Wschodniej. Para prezydencka odwiedziła Malezję i Singapur; Duda spotka się między innymi z najważniejszymi politykami obu państw i wziął udział w otwarciu Forum Biznesu Polska-Singapur.Czytaj więcej: Odwet Iranu za izraelski atak. „Setki pocisków i dronów”