„Mam patrzeć, jak mi usycha ogródek?” Oburzeni internauci komentują informację o zakazie podlewania deszczówką. Niektórzy zdają się być przekonani, że będzie on obowiązywał w Polsce. Inni, że tylko we Francji. Jak jest naprawdę? Sprawdziliśmy. „Zakaz podlewania deszczówką. Nowe przepisy od 1 lipca” - na Facebooku i w serwisie X krąży nagłówek artykułu jednego z portali. Posta opublikowanego 7 czerwca wyświetliło już ponad 300 tys. internautów. Pojawiły się pod nim emocjonalne komentarze.Internauci zrozumieli, że zakaz miałby obowiązywać w Polsce (Facebook, X)„No cóż, przyjdzie mi zlikwidować 3 beczki i wanne podpiętą pod rynny XD”, „Mam w zbiornikach 20 tys l deszczówki i mam patrzeć jak mi usycha ogródek?” - komentowali uczestnicy dyskusji (pisownia oryginalna).Inni użytkownicy przekonywali, że zakaz co prawda będzie obowiązywał, ale tylko we Francji. Za jego złamania miałoby nawet grozić więzienie. Taką informację podał m.in. Paweł Usiądek, mazowiecki działacz Konfederacji.Fałszywa informacje we „francuskiej” wersji (Facebook, X)Jak sprawdziliśmy, doniesienia te nie są prawdziwe. Źródło: francuski portalInformację - o rzekomym zakazie mającym obowiązywać we Francji – podały niektóre media. Autor artykułu na portalu ogrodniczym z 6 czerwca (to ten nagłówek krążył w mediach społecznościowych) powoływał się na Onet.pl. Ten portal z kolei, w artykule opublikowanym 27 maja, cytował francuską stronę Farmitoo.com.Tekst w języku angielskim został już skasowany. Zespół serwisu fact-checkingowego Demagog znalazł jego zarchiwizowaną wersję.Nagłówek skasowanego już artykułu serwisu Farmitoo.com (Farmitoo.com/web.archive.org)W tekście nie ma podanego źródła informacji. Na dole strony widnieje zdjęcie autora, które prawdopodobnie zostało stworzone przy pomocy sztucznej inteligencji. Serwis Farmitoo.com sprawia wrażenie niewiarygodnego – wiele publikowanych tam materiałów wydaje się być produkowana masowo i bez zachowania standardów dziennikarskich.Podobnej informacji o zakazie używania deszczówki nie znaleźliśmy w żadnym innym wiarygodnym źródle francuskojęzycznym.Demagog ustalił, że fałszywa informacja krąży w sieci co najmniej od 2023 r. Jej prawdopodobne źródło to tweet francuskiego polityka, który błędnie zinterpretował dekret dotyczący użytkowania wód deszczowych i oczyszczonych ścieków. Zgodnie z jego zapisami, stosowanie deszczówki nie wymaga specjalnego zezwolenia. Zasady użytkowania zebranej wody są zresztą doprecyzowane we francuskim kodeksie cywilnym.