13 takich przypadków. Sąd Najwyższy dopuścił możliwość weryfikacji głosów w 13 komisjach wyborczych. To reakcja na protesty wyborcze, które do niego wpłynęły. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania z 13 komisji wyborczych. Dotyczy to między innymi komisji w Krakowie, Oleśnie czy w Mińsku Mazowieckim.Sąd zdecydował, że należy ponownie ustalić liczbę ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Postępowanie będzie prowadzone w drodze pomocy sądowej przez właściwe sądy rejonowe, które mają na to 7 dni.Komunikat Sądu Najwyższego„Do Sądu Najwyższego wpływają protesty wyborcze, w których zarzutach podnoszone są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych. Protesty takie, jeżeli spełniają warunki formalne, są merytorycznie rozpoznawane” – można przeczytać w komunikacie Sądu Najwyższego„Postanowieniem z 11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania z: Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w Krakowie, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Oleśnie, Obwodowej Komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 9 w Strzelcach Opolskich, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 25 w Grudziądzu, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 w Gdańsku, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 30 i 61 w Bielsku-Białej, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 10 w Tarnowie, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 53 w Katowicach, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 35 w Tychach, Obwodowej Komisji Wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze oraz Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Brześciu Kujawskim w celu ustalenia liczby ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na urząd Prezydenta RP w głosowaniu, które odbyło się 1 czerwca 2025 r., w każdym z ww. obwodów. Sąd Najwyższy powyższy dowód postanowił przeprowadzić w drodze pomocy sądowej przez właściwe sądy rejonowe” – poinformowano.Czytaj również: Nieprawidłowości w II turze wyborów. „Może uda się obronić demokrację”