Posłowie koalicji grzmią, opozycja odpowiada. W trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem dotyczącym wotum zaufania dla rządu w jednej części sali posiedzeń świeciły pustki. Szczególnie gdy expose wygłaszał premier Donald Tusk. Politycy koalicji rządzącej grzmią o braku szacunku dla demokracji. Politycy PiS – których w znacznej mierze zabrakło – odpowiadają. Posłów PiS skrytykował w środę minister w KPRM Marcin Kierwiński. „To pokazuje ich stosunek do Polski” – ocenił polityk KO.„Ważna debata w Sejmie a gdzie są posłanki i posłowie PiS? To pokazuje ich stosunek do Polski. Do każdego Obywatela i Obywatelki” – napisał Kierwiński na platformie X. Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła, że nieobecność posłów PiS, to pogarda dla demokracji i milionów obywateli. „Puste ławy PiS na debacie, na której dyskutuje się o przyszłości Polski. Kolejny hańbiący spektakl w ich wykonaniu” – napisała na X.Odpowiedź posłów PiSRzecznik PiS Rafał Bochenek na platformie X odniósł się do pytań o nieobecności posłów PiS na debacie. „Dziennikarze pytają mnie, dlaczego nie zostałem na sali posłuchać Tuska... Tusk przypisuje sobie program 800+ Właśnie dlatego mnie tam nie ma...” – napisał.W podobnym tonie wpis zamieściła b. marszałek Sejmu, posłanka PiS Elżbieta Witek. „W Sejmie kolejna tyrada kłamstw Donalda Tuska. Nie ma 100 konkretów, nie ma 100 ustaw deregulacyjnych, które miały być przyjęte do końca maja, ale jest zapowiedź kolejnych ataków na opozycję. Znamienne, że posłowie koalicji rządzącej jakieś takie smutne miny mają” – napisała na X.Wniosek premier o wotum zaufania dla swojego rządu, to reakcja na przegraną kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, która ma umocnić koalicję rządową, czyli: KO, PSL, Polskę 2050 i Lewicę.Zobacz także: Premier może liczyć na PSL, ale „rekonstrukcja rządu jest potrzebna”