Transmisja w Telewizji Polskiej. Już dawno mecz reprezentacji nie wywoływał takich emocji. Michał Probierz odsuwając od reprezentacji jej legendę Roberta Lewandowskiego zagrał all-in, a we wtorkowy wieczór cała piłkarska Polska powie: sprawdzam. Kluczowe starcie eliminacji Finlandia – Polska na antenie Telewizji Polskiej od godziny 20:45. Od nieudanych mistrzostw Europy Polacy rozegrali dziewięć meczów. Wygrali cztery. Ani razu nie zwyciężyli w przekonującym stylu, choć rywale nie należeli do najmocniejszych. Po drodze Biało-Czerwoni zdążyli za to spaść z najwyższej grupy Ligi Narodów.Reprezentacja w eliminacjach MŚ 2026 ma za sobą dwa marcowe zwycięstwa w Warszawie – 1:0 nad Litwą i 2:0 nad Maltą. W pierwszym z tych meczów gospodarzy uratował w końcówce spotkania... Lewandowski. Teraz piłkarz Barcelony nie zagra, bo po odsunięciu go od roli kapitana obraził się i zrezygnował z gry dla reprezentacji. Zrezygnował, dopóki selekcjonerem będzie Probierz.Czytaj również: Probierz tłumaczy aferę. „Robert stwierdził, że opaska nic nie znaczy”52-letni szkoleniowiec podkreślił w poniedziałek, że decyzję o zmianie kapitana podjął „z uwagi na dobro drużyny” i w tej chwili jest ona „najlepsza dla reprezentacji”. Jak zapewnił, „bierze za nią pełną odpowiedzialność”.Czy zagra kapitan?Podczas poniedziałkowego treningu – niefortunnie dla Probierza i kibiców – okazało się, że nowemu kapitanowi reprezentacji i przy okazji jej drugiemu najlepszemu zawodnikowi odnowiła się kontuzja. Występ Piotra Zielińskiego, bo o nim mowa, jest bardzo wątpliwy. Według nieoficjalnych jeszcze doniesień nie został on zgłoszony do osiemnastki meczowej.To wielka strata dla kadry, która cierpi na brak kreatywnych piłkarzy, co pokazały mecze z Litwą i Maltą (Zieliński także był wtedy kontuzjowany).Zobacz także: Lewandowski komentuje odejście z kadry. „Trener złamał nasze ustalenia”Podopieczni Probierza pomimo zawirowań i kontuzji i tak są zdecydowanym faworytem bukmacherów. Głównie z uwagi na bardzo słabe wyniki Finów w ostatnich miesiącach, którzy jesienią 2024 roku spadli do trzeciej dywizji Ligi Narodów (zero punktów w sześciu meczach dywizji B), a w marcu zremisowali z Litwą 2:2. W sobotę ulegli u siebie 0:2 faworytowi grupy Holandii 0:2.Jaki jest przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Finlandią?Niemal na pewno w bramce reprezentacji Polski stanie Łukasz Skorupski. Pewniakami do gry na pozycji środkowego obrońcy są Jan Bednarek oraz Jakub Kiwior. Najprawdopodobniej jako trzeci wystąpi Mateusz Skrzypczak, choć możliwe, że Probierz postawi na doświadczenie w postaci Pawła Dawidowicza.Na wahadłach zagra duet Nicola Zalewski – Matty Cash. Ten drugi w meczu towarzyskim z Mołdawią zdobył swoją drugą bramkę dla reprezentacji. Z pewnością sporo minut z ławki rezerwowych otrzyma Jakub Kamiński, który ostatnio był jednym z jaśniejszych punktów Biało-Czerwonych.Młodość czy doświadczenie?Kto w środku pomocy? Pewniakami są Jakub Moder i Sebastian Szymański. Nieco głębiej, na pozycji defensywnego pomocnika wystąpi najprawdopodobniej Bartosz Slisz, choć selekcjoner ma rozważać także wystawienie młodego Maxiego Oyedele z Legii Warszawa.Wszystko wskazuje na to, że Probierz z powodu kontuzji Zielińskiego postawi na dwójkę napastników, a nie na Mateusza Bogusza. Odpowiedzialnymi za strzelanie goli mają być Karol Świderski i Krzysztof Piątek.Łukasz Skorupski – Jan Bednarek, Mateusz Skrzypczak, Jakub Kiwior – Matty Cash, Bartosz Slisz, Jakub Moder, Sebastian Szymański, Nicola Zalewski – Karol Świderski, Krzysztof Piątek.Transmisja meczu Finlandia – Polska w TVPKiedy mecz: 10 czerwca (wtorek), godzina 20:45Gdzie oglądać: od 18:45 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, a od 20:20 również w TVP 1Kto skomentuje: Mateusz Borek, Grzegorz MielcarskiProwadzący studio: Paulina Chylewska (Warszawa), Jacek Kurowski (Helsinki)Reporterzy: Hubert Bugaj, Maja Strzelczyk, Marcin Feddek (analiza)Goście/eksperci: Artur Wichniarek, Jakub Wawrzyniak, Janusz Michallik (Warszawa), Dariusz Szpakowski (Helsinki)Zobacz także: Ulubieniec trybun pożegnał się z Bernabeu. Legenda Luki Modricia