Spotkał się z ignorowanymi frakcjami. Dobrze poinformowany w sprawach watykańskich rzymski dziennik „Il Messaggero” wysnuł wnioski dotyczące pontyfikatu Leona XIV. Po miesiącu posługi pierwszego w historii papieża z USA zapowiada się kontynuacja linii jego poprzednika papieża Franciszka w takich kwestiach jak: klimat, ubodzy, migracja – jednak nie w kwestii symboli. Jak zaznacza dziennik, kardynałowie w dyskusjach przed konklawe zwracali uwagę na pilną potrzebę przywrócenia przez nowego papieża jedności i spokoju w Watykanie. Ważna jest też kwestia poukładania finansów, bo w watykańskich rachunkach jest ogromna dziura budżetowa – głównie wynikająca z funduszu emerytalnego.Jak twierdzi „Il Messaggero”, zapowiada się „pontyfikat mediacji i gwarancji”, a Leon XIV już rozpoczął działania w tym kierunku. Rzymski dziennik podkreśla, że chodzi o coś więcej niż stroje liturgiczne i to, że papież nosi mucet, czyli pelerynkę, której nigdy nie włożył Franciszek, czy o chęć zamieszkania w apartamencie w Pałacu Apostolskim i wypoczynku w Castel Gandolfo.Leon XIV przywrócił rzymską procesję w Boże CiałoGazeta wymienia, że papież przywrócił zawieszoną przez Franciszka rzymską procesję w Boże Ciało, a także bardzo szybko przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch wielkich podmiotów w Kościele – Opus Dei i neokatechumenatu – które, jak zaznaczono w artykule, były ostatnio „szczególnie źle traktowane”.Czytaj także: Bomby, porwania i śmierć premiera. Włosi chcą zapomnieć o „Latach ołowiu”Nowy papież chce też naprawić relacje Watykanu z USA – dodaje gazeta. Mówił o rodzinie tworzonej przez mężczyznę i kobietę oraz apelował o ochronę życia ludzkiego, a więc odwołał się do tematów, które według dziennika za pontyfikatu Franciszka często trafiały na drugi plan.Dziennik „Il Messaggero” jest bardzo dobrze poinformowany w sprawach Watykanu. Tuż przed konklawe – jako jedyny – ocenił, że karty w wyborze nowego papieża będą rozdawać kardynałowie amerykańscy i tak też się stało.