Dzieje się. Michał Probierz zdecydował, że nowym kapitanem kadry zostanie Piotr Zieliński. To spore wotum nieufności wobec Roberta Lewandowskiego, który w ostatnich latach nieprzerwanie pełnił tę funkcję. Na zaskakujące wieści zareagował wieloletni filar kadry, Kamil Glik. Decyzję o zmianie kapitana kadry ogłoszono na profilu Łączy nas piłka w niedzielny wieczór, na dwa dni przed kluczowym starciem eliminacji mistrzostw świata z Finlandią. Robert Lewandowski w tym meczu nie zagra. Kapitan reprezentacji mówił o zmęczeniu sezonem – zarówno fizycznym, jak i psychicznym – które doprowadziło go do decyzji o odpuszczeniu starcia uznawanego przez wielu za decydujące o losach potencjalnego awansu na mundial. To nie spodobało się wielu kibicom, którzy wypominali Lewemu, że „nie tak zachowuje się kapitan z prawdziwego zdarzenia”.Jednym z pierwszych, którzy zareagowali na taką decyzję Probierza, był Kamil Glik. Wieloletni filar kadry, który nie zawsze żył z Lewandowskim w najlepszych stosunkach, opublikował krótki, wymowny wpis na portalu X. Wpis nie wymaga większego komentarza: frakcje w reprezentacji Polski istniały od dawna, a „kapitan Lewandowski” nie wszystkim przypadał do gustu. Czas na nową epokę.