„Woronicza 17”. Opozycja triumfuje, a strona rządowa musi przygotować się na trudną kohabitację. Jednak przedstawiciele koalicji 15 października będą musieli się najpierw porozumieć między sobą. Między innymi o powyborczym krajobrazie polskiej polityki rozmawiali goście Kamili Biedrzyckiej w programie „Woronicza 17”. Poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak powiedział, że o wyniku wyborów w dużej mierze zdecydował „ten trzeci”, czyli elektorat Sławomira Mentzena. Jego zdaniem jest to główna przyczyna porażki Rafała Trzaskowskiego.„Za dużo dystansowania się od rządu”Jacek Trela z Trzeciej Drogi powiedział, że Koalicja Obywatelska powinna ocenić prowadzenie tej kampanii.– Czekamy na orędzie Donalda Tuska w środę – zaznaczył. Wśród przyczyn porażki wymienił brak komunikacji rządu ze społeczeństwem i „niepokazywanie tego, co zostało zrobione”. Przypomniał, że PiS eksponował swoje sukcesy czasem przez kilka miesięcy, czego obecny rząd nie robi.Wiceminister Sebastian Gajewski wskazał, że emocje są czymś naturalnym. – Emocje opadły i wyciągamy wnioski. Traktujemy wynik jako rodzaj żółtej kartki dla rządu – wskazał. Stwierdził również, że w kampanii było „za dużo dystansowania się od rządu”.CZYTAJ TAKŻE: Korale i telepatia w powyborczych protestach. SN analizuje skargi„To był bardzo dobry dzień dziecka”Paweł Szrot z Prawa i Sprawiedliwości wskazał, że PiS po utracie większości w 2023 roku wyciągnął wnioski, czego nie widzi po stronie obecnie rządzącej koalicji.– Im więcej takiej polityki, tym większe szanse na powrót lepszej Polski – powiedział. Grzegorz Witkowski z Kancelarii Prezydenta RP stwierdził, że Karol Nawrocki padł ofiarą „kampanii oszczerstw”, a „Donald Tusk wziął za autorytet patusa”.Komentując wynik wyborów, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta powiedział, że „to był bardzo dobry dzień dziecka” i „zwycięstwo Polski”.– Polska nie jest podzielona, Polska jest krajem unitarnym – podkreślił.Poseł Bartłomiej Pejo z Konfederacji zwrócił uwagę na znaczenie tzw. deklaracji toruńskiej, którą podpisał przed wyborami Karol Nawrocki. – Wyborcy mieli większe przekonanie do Karola Nawrockiego niż Rafała Trzaskowskiego (...). To jest duże zaufanie i będziemy sprawdzać pana prezydenta – zapewnił.ZOBACZ TAKŻE: Prezydenckie spotkanie. Andrzej Duda przyjął swojego następcę