„Pytanie dnia”. Polski rząd będzie wyciągał rękę do prezydenta, bo kohabitacja jest zapisana w ustroju, który w Polsce obowiązuje – zapowiedział w programie „Pytanie dnia” Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji . – To, jak się pracuje z prezydentem z PiS, to my już wiemy. Czy to będzie Duda, czy Nawrocki, to dużej różnicy nie będzie – dodał. W pierwszych dwóch wywiadach w roli prezydenta elekta Karol Nawrocki mocno krytykował premiera Donalda Tuska. „To najgorszy premier Polski po 1989 roku. To jest zły rząd, ale będę musiał z nim współpracować” – mówił.Wicepremier Krzysztof Gawkowski pytany w TVP Info o współpracę rządu z nowym prezydentem powiedział, że „to, jak się pracuje z prezydentem z PiS, to my już wiemy”.– Dzisiaj czy to będzie Duda, czy Nawrocki, to dużej różnicy nie będzie. To, że Nawrocki mówi wprost, że nie będzie współpracował z rządem, to niech on wytłumaczy, dlaczego. Myślę że wyborcy nie oczekują dzisiaj wojny polsko-polskiej – powiedział – gość Anny Hałas. W jego ocenie Nawrocki jest „człowiekiem, który nie tyle śmiesznie będzie sprawował swój urząd, co będzie prezydentem niebezpiecznym dla Polski”. – Jego duża nieznajomość polityki międzynarodowej (…) może nas dużo kosztować. Więc ja nie oceniam, że to będzie prezydentura wybitna. Chciałbym, żeby była normalna, ale obawiam się, że będzie tragiczna – powiedział. „Koalicja przetrwa”Krzysztof Gawkowski odniósł się też w do ankiet, które otrzymali członkowie PSL. Według informacji Polsat News zapytano w nich o ocenę Koalicji 15 października oraz sytuację po wyborach prezydenckich. Część pytań miała dotyczyć również możliwego sojuszu ludowców z PiS i Konfederacją oraz objęcia funkcji premiera przez prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza.– Każda partia prowadzi swoją polityczną grę wewnątrz struktur – ocenił wicepremier. – Najważniejsze, że chcą tej koalicji; koalicja przetrwa w najbliższą środę – dodał. Tego dnia w Sejmie będzie głosowane wotum zaufania dla rządu.Zobacz też: Wariant rumuński w Polsce? „Mamy parasol wyborczy” Gość TVP Info podkreślił, że „nie będzie żadnego rządu technicznego”, co proponują politycy PiS, „bo mamy w Polsce rząd, który wygrał wybory w 2023 roku”.Kiedy rekonstrukcja rządu?Wicepremier zapytany o termin rekonstrukcji gabinetu Donalda Tuska ocenił, że będzie to ostatni tydzień lipca lub pierwszy tydzień sierpnia. Podkreślił, że ten krok wymaga odpowiedniego przygotowania, a nagła wymian kadr w resortach skończyłaby się tymczasowym paraliżem.Gawkowski odniósł się również do kontrowersji związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas niedzielnej drugiej tury wyborów prezydenckich. Wskazał, że sytuacje, kiedy liczby głosów na obu kandydatów zostają w komisji zamienione miejscami, wymagają sprawdzenia i ponownego przeliczenia głosów.– To są fałszerstwa; wiemy, że były fałszerstwa, i PKW powinna się nimi zająć. Chodzi o skalę – jeżeli to jeden czy dwa przypadki, to wierzę, że to są przypadki. Jeżeli to skala dziesiątek albo setek – to być może jest to zorganizowana grupa (...) przestępcza – mówił wicepremier.