Niektórzy dobrowolnie wracają. Aż 216 osadzonych uciekło z więzienia Malir w pakistańskiej prowincji Sindh. Część już zatrzymano, ale 111 nadal pozostaje na wolności. Do masowej ucieczki doszło w poniedziałek tuż po trzęsieniu ziemi o niewielkiej sile, które nawiedziło prowincję. Zakład karny opuściło 216 osadzonych, ale do środy złapano 105 zbiegów – przekazali funkcjonariusze więzienni, którzy towarzyszyli Aliemu Hasanowi Zardariemu, ministrowi odpowiedzialnemu za system penitencjarny w prowincji Singh podczas środowej wizyty w więzieniu.Zawieszony obecnie dyrektor więzienia twierdził w raporcie, że po wstrząsach więźniowie byli pobudzeni, zaczęli się awanturować i krzyczeć. Kiedy strażnicy próbowali opanować sytuację, część osadzonych wyważyło drzwi, obezwładniło funkcjonariuszy, a następnie sforsowało bramę główną.Więzienie zostanie rozbudowaneZardari oświadczył, że niektórzy zbiegowie dobrowolnie stawiają się w więzieniu. Zapewnił, że wszyscy, którzy tak postąpią, nie poniosą dodatkowych konsekwencji. Zapowiedział również, że zakład zostanie zmodernizowany, aby pomieścić więcej osadzonych, powstaną między innymi nowe baraki.Po ucieczce z więzienia rząd prowincji Sindh powołał komisję śledczą, której zadaniem jest przeprowadzenie dokładnego dochodzenia.Czytaj więcej: Dziesięciu osadzonych uciekło z więzienia. Zostawili strażnikom wiadomość