Niezbędne zmiany ustawowe? Według badań dzieci pierwszy telefon otrzymują w wieku 8 lat. Rodzice nie zdają sobie sprawy, że konsekwencje są ogromne i często wymagają leczenia klinicznego. Występują symptomy podobne do ADHD, zaburzenia uwagi i koncentracji.Problem jest coraz większy, bo młodzi ludzie coraz rzadziej korzystają ze smartfona tylko w celu sprawdzenia rozkładu jazdy autobusu czy komunikacji z rówieśnikami.– Smartfony są z jednej strony świetnymi urządzeniami, z drugiej strony ich używanie wywołuje szereg negatywnych skutków, czasem w zaskakujących dziedzinach życia – powiedział Radiu Lublin Michał Twardosz, prezes fundacji Projket.pl i organizator międzynarodowej konferencji „Uwaga! Smartfon”.Smartfon a mycie zębów– W Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim trwają badania, w Collegium Medicum, które zajmuje się stomatologią, wpływu scrollowania smartfonów podczas mycia zębów na to, w jaki sposób pracuje żuchwa i w jaki sposób doprowadza to do pewnych problemów stomatologicznych. Ten obszar wymaga naszej pilnej interwencji do tego, żeby się nad tym zastanowić i nie robić tego bezrefleksyjnie – przyznał.Podczas konferencji najwięcej czasu poświęcono na wypracowanie rozwiązań. Eksperci ocenili, że należy się zająć edukacją rodziców. Jednak kwestią negocjacji jest też problem smartfonów w szkołach. Niezbędne mogą okazać się zmiany ustawowe. Eksperci jako przykład podają Austrię, gdzie od 1 maja obowiązuje zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Takie ograniczenie dotyczy uczniów do 14. roku życia.Czytaj więcej: Koniec smartfonów w szkołach. Kolejny kraj wprowadza zakaz